Kamery będą pomagać sędziom?

Obecność kamer na boisku piłkarskim - tak, ale tylko na liniach bramkowych i w jedynie najważniejszych spotkaniach w Europie - taki postulat wysunęli uczestnicy zorganizowanej w Manchesterze konferencji UEFA. W spotkaniu zorganizowanym na stadionie Old Trafford uczestniczyli m.in. znani sędziowie - Włoch Pierluigi Collina, Szkot Hugh Dallas, trener Manchesteru United Alex Ferguson, były szkoleniowiec reprezentacji Irlandii Mick McCarthy oraz m.in. duński bramkarz Manchesteru City Peter Schmeichel. - Większość uczestników spotkania, w tym m.in. Pierluigi Collina, była zdecydowanie przeciwna powszechnemu zastosowaniu kamer w meczach. Ich zdaniem instalowanie kamer korygujących błędy sędziów byłyby wypaczeniem gry. Natomiast zgodnie wyraziła stanowisko, aby na najważniejszych spotkaniach w Europie kamery były obecne, ale tylko na liniach bramkowych. Jest to tylko propozycja, która jednak ma szansę zostać wzięta w najbliższym czasie pod lupę przez UEFA - powiedział przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Nożnej na konferencji, Marcin Stefański. Do Manchesteru zjechali reprezentanci wszystkich narodowych federacji zrzeszonych w UEFA. Ich obecność wykorzystali Portugalczycy - organizatorzy mistrzostw Europy w 2004 roku. - Portugalia solidnie przygotowuje się do mistrzostw Europy. Do imprezy pozostało jeszcze kilkanaście miesięcy, ale organizatorzy pracują bardzo intensywnie. W Manchesterze zajmowali się głównie sprawą mediów. Interesowali się, ilu dziennikarzy z poszczególnych krajów może przyjechać na ME, jakie mogą mieć zapotrzebowania, jeśli chodzi o biura prasowe, itp. Powszechnie wiadomo, że stadiony na mistrzostwa są w budowie. Portugalczycy już teraz rozwiązują na przykład kwestie parkingów dla dziennikarzy. Nie jest to prosta sprawa, bowiem większość obiektów znajduje się w centrach miast - powiedział Stefański. W opinii przedstawiciela PZPN, organizatorzy ME w 2004 roku starają się jak najlepiej przygotować na przyjęcie znacznej liczby dziennikarzy, fotoreporterów itd. - Portugalczycy chcą, aby wszyscy mieli idealne warunki do pracy. Pytali np., czy będzie potrzebna ciemnia. Poza tym chcą, aby media mogły jak najszybciej przesyłać materiały do swoich redakcji. Starają się, aby dzięki specjalnym łączom zdjęcia były dostępne niemal zaraz po meczu na stronach agencji fotograficznych. Podczas tegorocznych mistrzostw świata w Japonii i Korei Południowej takie fotografie pojawiały się już po sześciu minutach - powiedział. UEFA zwróciła w ostatnim czasie uwagę na znaczenie roli internetu w wymianie informacji. Prawdopodobnie już niebawem nie będzie problemów z otrzymaniem wyników z nawet najbardziej "wyszukanych" lig europejskich. - Europejska unia poczyniła kroki w celu poprawienia wymiany informacji pomiędzy narodowymi federacjami poprzez internet. Celem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której wyniki i opisy meczów z np. ligi maltańskiej będą dostępne w możliwie najkrótszym czasie wszystkim dziennikarzom, bez potrzeby przeszukiwania całego internetu - zakończył Marcin Stefański.