Kamil Grosicki: Chciałem do Legii, ale w Rennes mnie kochają
08.02.2016 18:41
- Ja chciałem, i Legia chciała, rozmawialiśmy od kilku dni. Pomysł podsunął mój menedżer, Mariusz Piekarski. Wiadomo, że chodziło o EURO, żebym wiosną mógł spędzić jak najwięcej czasu na boisku. W Legii miałbym na to ogromne szanse, dlatego byłem za. No ale nie wyszło. Choć co do warunków, to z Legią dogadałem się w kilka minut - opowiada w rozmowie z "Super Expressem" Kamil Grosicki.
Dlaczego transfer upadł?
- Weto postawił francuski klub. Dziś dostałem smsa od dyrektora sportowego, Mickele’a Silvestre o takiej treści: My cię kochamy, nigdzie nie odejdziesz. Trcohę ta treść mnie rozbawiła...
Miłe słowa…
- Miłe, dlatego teraz zrobię wszystko, żeby pokazać Rennes, iż zasługuję na miejsce w podstawowym składzie. Chciałem pomóc sobie przed EURO i grać jak najwięcej, a Legii pomóc zdobyć mistrzostwo i Puchar Polski. No, ale nie będzie mi dane.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.