Kamil Grosicki nie zagra w Jagiellonii
01.09.2008 18:50
- Temat gry Kamila Grosickiego w Jagiellonii jest nieaktualny – poinformował szef pionu sportowego Jagiellonii Białystok, <b>Cezary Klesza</b>. - Zbyt długo całą sytuację przeciągał klub ze Szwajcarii, od którego do chwili obecnej nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów, a to oznacza, że nie mielibyśmy szans potwierdzenia zawodnika do gry przed zamknięciem okienka transferowego. Szkoda, bo z zawodnikiem byliśmy dogadani - mówi Kulesza.
Grosicki, który już w piątek wrócił do Polski bardzo chciał grać w Jagiellonii. Pojawił się też na sobotnim meczu z Piastem w Białymstoku i był pewien, że wkrótce wybiegnie w żółto-czerwonych barwach na boisko. - Ja już porozumiałam się z klubem z Białegostoku w kwestiach kontraktu. Czekam tylko na dogadanie się FC Sion z Jagiellonią. Gdy w pierwszej połowie meczu pan Kulesza zapytał czy mnie nogi szczypią, że nie gram, to mu odpowiedziałem, że już mam ochotę zagrać - mówił z optymizmem w przerwie sobotniego spotkania Grosicki.
Jak donosi portal Wirtualna Polska, dodatkowym powodem braku finalizacji wypożyczenia do Jagiellonii są kontuzje, jakie dotknęły w ostatnim czasie dwóch napastników szwajcarskiego klubu "Grosika". W tej sytuacji Sion zdecydował się awaryjnie ściągnąć z powrotem do siebie wychowanka Pogoni Szczecin, mimo uprzedniej zgody na powrót do ligi polskiej.
Zawodnik dzisiaj pojawił się przy Łazienkowskiej, gdzie złożył wizytę byłym kolegom z zespołu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.