Kamil Kiereś: Legia zasłużenie wygrała

fot: Piotr Kucza/FotoPyk

- Mieliśmy plan na mecz i staraliśmy się go realizować. Mieliśmy z tyłu głowy marzenia. Pierwsze 20 minut spotkania było w naszym wykonaniu dobre. Rywale nie mogli przebić się pod naszą bramkę, ale potem tempo zostało podkręcone. Pressing przeciwników na naszej połowie powodował, że szybko traciliśmy piłkę. W przerwie rozmawialiśmy o odmianie losów, ale szybko stracony gol po uderzeniu Kante nieco popsuł ten pomysł. Zagraliśmy odważnie, postawiliśmy na dwóch napastników i po wejściu Przemysława Banaszaka graliśmy lepiej - powiedział szkoleniowiec Górnika.

- Gdybyśmy potrafili lepiej zachować się na połowie rywali, to moglibyśmy pokusić się o gola. Zabrakło lepszych decyzji, choć oddawaliśmy uderzenia na bramkę Legii. Gratuluję rywalom wygranej, a za nami długa runda. Zajmujemy miejsce premiowane awansem do pierwszej ligi, a w Pucharze Polski godnie pożegnaliśmy się z kibicami w tym roku - zakończył Kiereś.