Kamil Kiereś: Prezent na urodziny
19.07.2014 22:40
- W tygodniu obchodziłem 40. urodziny i piłkarze zrobili mi świetny prezent. Może zabrzmi to nieskromnie, ale jechaliśmy tutaj walczyć o trzy punkty. Cieszę się, że się udało. Nie robiliśmy żadnej analizy gry rywala, nie wiedziałem jak trener Henning Berg zestawi zespół. Udało nam się zrobić niespodziankę. Legia ma trudniejszy okres, ale jako polski trener życzę Legii awansu do kolejnej rundy europejskich pucharów. Stać ją na to, a jak nie idzie to jest kilku charakternych chłopaków, oni muszą wziąć na siebie pewien ciężar. My też grając w I lidze mieliśmy trudniejszy czas, ale udało nam się go przezwyciężyć - mówił po meczu trener GKS Bełchatów, Kamil Kiereś.
- Kluczem do wygranej była gra w defensywie. Mieliśmy plan na to, jak grać w defensywnie i co robić, gdy odzyskamy piłkę. Umieliśmy się przy niej utrzymywać. Zagraliśmy świetnie w obronie, bo Legia praktycznie nie stworzyła dzisiaj ani jednej dobrej sytuacji. Nie popadamy jednak w wielki optymizm. Wracamy do Bełchatowa i myślimy o kolejnym meczu.
- Nie myślałem o tym, ze Legia nas zlekceważyła. Raczej ostrzegałem chłopaków, ze legioniści po meczach bez wygranej o Superpuchar i z St. Patrick’s będą się chcieli zrehabilitować. To my zagraliśmy dziś momentami bardzo dobre spotkanie i nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.