Kamil Wilczek: Legia? Nikt się ze mną nie kontaktował
23.01.2017 09:57
W tym okienku transferowym w mediach pojawia się mnóstwo niesprawdzonych informacji transferowych. Często są one tylko grą menedżerów, nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Kilka dni temu opublikowano wieść o tym, że Legia chce zatrudnić Kamila Wilczka - byłego napastnika Piasta Gliwice, obecnie gracza duńskiego Broendby. Głos w sprawie na łamach "Przeglądu Sportowego" zabrał sam zainteresowany. - Znajomy wysłał mi informację, że podobno Legia się mną interesuje. Nikt w tej sprawie się nie kontaktował. Nawet nie wiem, jak to mam skomentować - powiedział Wilczek.
fot. FotoPyK
Gdyby pojawiła się taka oferta, rozważyłby ją pan?
- Co prawda nigdy nie wiadomo, kiedy jest dobry moment na zmianę barw, ale... Czuję się dobrze w Danii, nie mam chęci na zmianę klubu. Może bym się zastanowił, ale to musiałaby być bardzo, ale to bardzo dobra oferta. Mam ważny kontrakt z Broendby i zadanie do wykonania, jesteśmy na drugim miejscu w tabeli. Dlatego ze spokojem podchodzę do wszelkich plotek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.