Kamil Wilczek: Mogłem trafić do Legii Warszawa

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Po Gwizdku

29.12.2019 16:20

(akt. 29.12.2019 16:35)

Były napastnik Piasta Gliwice czy Zagłębia Lubin, Kamil Wilczek na początku sezonu 2015/16 trafił do duńskiego Broendby Kopenhaga. W trwającym sezonie zdobył 20 bramek w 26 meczach. W poprzednim sezonie strzelił 21 goli. W Danii czuje się znakomicie, jest ceniony i szanowany, został najskuteczniejszym zawodnikiem w historii swojego klubu. Jak sam przyznał, mógł trafić do Legii Warszawa.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Było wiele prawdy w tym, że w ostatnich latach mogłem zagrać w Legii Warszawa, jeszcze więcej prawdy było w informacjach, że mogłem trafić do Lecha Poznań. Broendby jednak podbijało stawkę. Wybrałem więc ostatecznie klub, w którym miałem jakąś pozycję i przede wszystkim zaakceptowałem warunki, które były dla mnie lepsze – przyznał napastnik w rozmowie z Sebastianem Staszewskim.

Do kontaktu piłkarza z przedstawicielami Legii doszło rok temu. Mówił o tym dyrektor sportowy Legii Warszawa, Radosław Kucharski. - Szukaliśmy napastnika. Na wypadek, gdyby odszedł od nas ktoś z trójki: Kulenović, Niezgoda, Carlitos. A było takie zagrożenie, bo zainteresowanie tymi piłkarzami zimą było spore. Pierwszym wyborem, z którym poważnie rozmawialiśmy, był Kamil Wilczek. Drugim, Aleksandar Pesić - opowiadał w styczniu Kucharski. 

Polecamy

Komentarze (51)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.