Domyślne zdjęcie Legia.Net

Karwan: Jeszcze nie awansowaliśmy

Joanna Olędzka

Źródło: Życie Warszawy

01.04.2005 01:50

(akt. 29.12.2018 06:29)

W środowym meczu przeciwko Irlandii Północnej, w podstawowej jedenastce na boisko wybiegł <b>Bartosz Karwan</b>. Legionista, który po raz ostatni zagrał w meczu z San Marino w kwietniu 2003 roku, przebywał na murawie 73 minuty. W krótkim wywiadzie udzielonym dziennikarzowi Życia Warszawy, Karwan ocenia swój występ oraz szanse Polski na awans do Mistrzostw Świata 2006.
Jest Pan zadowolony z meczu przeciwko Irlandii Płn.? Dobrze wywiązałem się z zadań obronnych powierzonych mi przez trenera. W ofensywie stać mnie na więcej indywidualnych akcji. Ciężko się grało przeciwko defensywnie ustawionym Wyspiarzom. Na dodatek nie rozumiem się do końca z Marcinem Baszczyńskim. Obrońca Wisły częściej kierował długie podania do swoich klubowych kolegów z ataku, niż do mnie. Miałem jedną dogodną sytuację w meczu, ale nie wykorzystałem jej. Zabrakło mi koncentracji i dokładności. Czy może Pan porównać kadrę trenera Jerzego Engela, w której Pan grał, z obecną Pawła Janasa? Większość zawodników w kadrze jest ta sama. Rozegrałem dopiero trzy spotkania pod wodzą trenera Janasa, więc trudno mi o porównania. Poziom obu zespołów jest różny? Oba zespoły grały z różnymi przeciwnikami. Ale myślę, że poziom prezentują bardzo zbliżony. Czyli z podobnymi szansami, jak do Korei, wybieracie się do Niemiec? Jeszcze się nie zakwalifikowaliśmy do finałów MŚ. Przed nami jeszcze cztery trudne spotkania. Grał Pan w Herthcie Berlin. Atmosfera na stadionach w Niemczech jest podobna do tej przy Łazienkowskiej? Tam kibice traktują mecz jako przerwę w pracy i rozrywkę. Nie ma dopingu przez cały mecz, a kibice reagują tylko na ciekawe momenty. Jeżeli jednak awansujemy, Niemcy są na tyle blisko, że będziemy uskrzydleni dopingiem polskich fanów.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.