Domyślne zdjęcie Legia.Net

Karwan oglądał sobotni mecz Świtu

janior

Źródło:

06.10.2003 23:02

(akt. 02.01.2019 14:55)

Batrosz Karwan, były legionista, któremu w nowym klubie Herthcie Berlin wyrazie nie wiedzie się, odwiedził w sobotę stadion Legii. Oglądał mecz Świtu Nowy Dwór Mazowiecki z Wisłą Płock. Świt po raz drugi był gospoarzem na meczu rozgrywanym przy Łazienkowskiej i po raz drugi przegrał mecz, tym razem 1:2. - Mam lekką kontuzję i trener Huub Stevens nie uwzględnił mnie w „osiemnastce”, która udała się do Bawarii. Skorzystałem więc z okazji, by przyjechać do Warszawy i spotkać się z kuzynem Piotrem, który występuje w barwach Świtu – powiedział katowickiemu Sportowi Karwan. - Dziwne wrażenie robiły puste trybuny stadionu przy Łazienkowskiej. Kilka lata temu grałem w Legii i kibice zawsze robili tu kocioł. Pewnie jednak tym razem jeszcze fetowali piątkowe zwycięstwo z Amiką i nie chciało im się przyjeżdżać na mecz Świtu – zakończył wypowiedź były pomocnik Legii. Szkoda, że pan Bartosz nie odwiedził stadionu Legii w sobotni wieczór. Wtedy zobaczyłby prawdziwy mecz i pełne trybuny.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.