Keanu Pinder: Kibice Legii zobaczą, co potrafię
23.01.2019 11:11
- Powiedziałem mu szczerze: jeśli będziesz grał tak dalej, to wylecisz z zespołu i stracisz pracę. Pinder jest skoczny, gra efektownie, popisuje się wsadami i mocnymi "czapami", co dodaje energii kolegom i pobudza kibiców - opisuje australijskiego koszykarza trener legionistów, Tane Spasev.
Pinder początkowo miał problemy z urazem. - Taka kontuzja w moim pierwszym meczu zawodowym to kiepska sprawa, bardzo mnie zdołowała, ale za każdym razem po urazie powinieneś wrócić lepszy i silniejszy, więc to staram się robi. Tutaj jest tyyyle zagrywek. W college’u też mieliśmy ich sporo, ale korzystaliśmy głównie z tych podstawowych, a w zawodowej koszykówce ciągle pojawiają się nowe. Trzeba się dostosować i to było dla mnie najtrudniejsze - dodaje Pinder.
"Przegląd Sportowy" wybrał również piątkę tygodnia w EBL. Znalazł się w niej jeden zawodnik Legii, Jakub Karolak. - Wrócił do składu warszawian po kontuzji, zdobył 19 punktów przy dobrej skuteczności i trafił kluczową trójkę dającą prowadzenie minutę przed końcem zwycięskiego meczu ze Startem - opisano nominację.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.