Kibice Legii chcą poprawić prawo

Zdaniem kibiców część zapisów ustawy nie spełnia wymogów państwa prawnego. Ograniczone bowiem może zostać prawo do obrony. Jako główny postulat kibice proponują zapisanie w ustawie przyspieszonego trybu odwoławczego. Chcą również spełniać rolę społecznych doradców przy tworzeniu zapisów ustawy, która może poprawić bezpieczeństwo na stadionach. - Mi również nie podoba się ta ustawa. W przypadku imprez masowych może bardzo łatwo doprowadzić do tego, że skarze się osobę niewinną. Wystarczy sam udział w takim zgromadzeniu gdzie dojdzie do awantury, by zostać aresztowanym. Chuliganów trzeba karać, ale muszą to być chuligani, a nie niewinni obywatele. A właśnie do tego ta ustawa może doprowadzić - powiedział do zebranych kibiców poseł Kalisz. Zapewnił, że będzie wspierać inicjatywę Stowarzyszenia. - Rzadko się zdarza, by środowiska bezpośrednio zainteresowane daną sprawą spotykają się z posłami i komisjami dla zaprezentowania swego stanowiska. Uczyni to was lobbystami dobrej sprawy - pochwaliła plany Stowarzyszenia posłanka Piekarska. Podczas spotkania kibice poinformowali posłów o niezgodnym ich zdaniem z ustawą o organizacji imprez masowych i rozporządzeniami do niej, regulaminie zarządzanego przez miasto stadionu Legii. Wskazywali między innymi na nieograniczone prawo do legitymowania fanów przez służby porządkowe. - W Polsce mamy 11 służb, które mogą legitymować obywateli. Planowana jest dwunasta - Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jestem przeciwnikiem państwa policyjnego. Nie można naruszać prawa obywateli do anonimowości - przyznał były minister spraw wewnętrznych i administracji. Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa zrzesza grupę ponad tysiąca sympatyków tej drużyny piłkarskiej. Do jej licznych inicjatyw należy między innymi oddawanie przez fanów krwi, odwiedzanie przez piłkarzy placówek oświatowych i domów dziecka, czy też nieodpłatny udział kibiców niepełnosprawnych w meczach wyjazdowych Legii.