Kibice nie chcą piwa na stadionach
27.04.2010 08:40
- Przykro to mówić, lecz przeciwko piwu wystąpili podczas konsultacji kibice. Tak jakby chcieli swoje poparcie… przehandlować. Coś w zamian dostać. Zamiast piwa - zaznaczył. Czy rzeczywiście kibice uczestniczyli w dealu wiązanym? - Pan Masiota przesadza - twierdzi Wiśniewski. - My też chcemy piwa na stadionach, ale chcemy zrobić to zupełnie inaczej - podkreśla. Jak wygląda więc plan kibiców?
- Zależy nam na dopingu, a nie na tym, żeby wszyscy byli podchmieleni - twierdzi. - Jeśli kluby dostaną pozwolenie, piwo będzie kosztować 12 złotych, czyli trzy euro, tyle ile w całej Europie. Kibice będą przychodzić na stadion "po spożyciu", żeby nie przepłacać. A przecież klub nie ustawi nikogo z alkomatem przed wejściem. Dlatego ustawa w takim kształcie nie ma sensu - zaznacza.
Kibice sprzeciwiają się przeciwko zasadom, które funkcjonują niemal w całej Europie... - Powoływanie się na przykład Niemiec czy Belgii nie ma sensu. Tam jest zupełnie inna kultura picia - wyjaśnia przedstawiciel kibiców. - A nam nie zależy, by połowa stadionu była "urżnięta" - dodaje. Jakie wyjście z patowej sytuacji widzą kibice?
- Proponowaliśmy, żeby rozpocząć wprowadzenie tej ustawy od meczów reprezentacji i zobaczyć, jak tam to funkcjonuje - wyjaśnia Wiśniewski. - Przy okazji mistrzostw Europy w Polsce będzie na pewno stosowna ustawa. Można tam zawrzeć również zapis i zobaczyć, jak się to sprawdzi - dodaje. Na koniec wyjaśnia: - My nie jesteśmy przeciwko piwu, ale przeciwko hipokryzji, która otacza walkę o piwo na stadionach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.