Kibice Wisły nie przyjadą do Warszawy (akt.)
06.05.2014 17:20
- Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że mimo iż bilety zostały zamówione i miały trafić do sprzedaży, prezes Wisły zwrócił się z prośbą do prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego by Legia wydała komunikat, że kibiców Wisły nie wpuści, co spotkało się ze stanowczą odmową Leśnodorskiego. Tak jawnie kpić ze swoich kibiców potrafią włodarze naszego klubu wzorowo. Mamy nadzieję, że taki cyrk Pan Bednarz będzie robił już niebawem z dala od Reymonta 22 - oświadcza SKWK.
Inną wersję zdarzeń przedstawiają władze Wisły: Wisła Kraków SA zwróciła się do warszawskiej drużyny z prośbą o bilety na najbliższe spotkanie. Bilety te trafiły do Krakowa, jednakże w związku z obawami włodarzy Legii o bezpieczeństwo na ich stadionie klub ze stolicy Polski ostatecznie odmówił sprzedaży wejściówek kibicom Białej Gwiazdy na ten mecz. Władze Wisły Kraków podjęły dzisiaj ostateczną próbę przekonania władz Legii do zmiany stanowiska w tej sprawie. Ta, niestety, nie przyniosła oczekiwanego efektu, czyli wyrażenia zgody na to, aby drużynę trenera Franciszka Smudy wspierali przy Łazienkowskiej fani z Krakowa.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić Legia wysłała do Krakowa 500 biletów. Przez tydzień Wisła nie przekazała ich do sprzedaży, a kiedy już padło z pytanie co z wejściówkami okazało się, że paczka nie została odebrana. Kiedy w końcu włodarze Wisły mieli już bilety w ręku, przysłali informację na Łazienkowską, że nie będą sprzedawać wejściówek kibicom z zablokowanymi kartami / utrasom i bilety odesłano. Potem zmieniono zdanie w Krakowie i powstała inicjatywa wpuszczenia wybranych fanów. W Legii zaczęto zastanawiać się nad sensem wpuszczenia szczątkowej ilości kibiców z Krakowa - rosną przecież koszty z uwagi na imprezę podwyższonego ryzyka. W końcu padła odpowiedź, że albo wchodzą wszyscy, albo nikt. Prezes Wisły zdecydował, że w takim razie nikt
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.