Kiedy ruszy Orange Ekstraklasa?
23.07.2007 14:54
- Decyzję o tym kiedy ruszy piłkarska Orange Ekstraklasa podejmiemy dziś wieczorem, lub jutro rano - mówi <b>Bogdan Basałaj</b>, dyrektor zarządzający Ekstraklasy SA. Sporo zależy od tego, czy licencje na grę dostaną Polonia Bytom i Ruch Chorzów
Bałagan na cztery dni przed planowaną inauguracją ekstraklasy jest niesamowity. Takiego w polskim futbolu jeszcze nie było. Na dobrą sprawę nie wiadomo, kto będzie grał w ekstraklasie. Dwie drużyny nie mają licencji, trybunał arbitrażowy przy PKOL być może zawiesi decyzję o wyrzuceniu z ligi Górnika Łęczna, a Zagłębie Sosnowiec być może zostanie zdegradowane za udział w aferze korupcyjnej. Czy w tej sytuacji rozgrywki mogą w ogóle ruszyć?
Bałagan jest straszny. To ewenement na skalę europejską. Zastanawiam się czasem, czy musimy dojść do dna, by coś zaczęło się poprawiać. My, od razu odpowiem, jeszcze nie wiemy. Czekamy przede wszystkim na decyzje licencyjne dotyczące Ruchu Chorzów i Polonii Bytom. Po południu spotkamy się z prezesem Ekstraklasy S.A. - Andrzejem Ruską i zastanowimy się co robić. Bo nie można się jeszcze bardziej ośmieszać.
Już i tak całe środowisko jest ośmieszone. Pan też, jako reprezentant spółki Ekstraklasa.
Oczywiście. Zdajemy sobie z tego sprawę. Ja powiem tak: warto było rozpocząć procedurę antykorupcyjną, warto egzekwować licencyjne wymogi, tylko szkoda, że to wszystko zaczęło się tak późno. To nie jest profesjonalne.
Jesteście między młotem a kowadłem. Jakby Pan miał powiedzieć na tę chwilę: jesteście bardziej na tak, czy na nie jeśli chodzi o planowe rozpoczęcie rozgrywek?
Czytałem wypowiedzi części prezesów, z częścią rozmawiałem. Część mówi, żeby absolutnie grać, bo są przygotowani. Są gotowe stadiony, są gotowe akcje marketingowe i zespoły...
Tylko nie wiadomo, z kim mają grać. Nie wiadomo czy zagra Polonia Bytom, Ruch Chorzów, Zagłębie Sosnowiec, a może w ekstraklasie zagra, zdegradowany za korupcję Górnik Łęczna - nie przewidziany w ogóle w kalendarzu? Z kim mają grać te przygotowane drużyny?
Część prezesów mówi, żeby rozegrać te mecze, co do których nie będzie wątpliwości, czyli rozegrać część spotkań pierwszej kolejki. Grać chcą przede wszystkim te drużyny, które grają w europejskich pucharach. Trener Czesław Michniewicz z Zagłębia Lubin mówi, że jego zespół bardzo potrzebuje gry. Oni potrzebują poważnych spotkań, by dobrze przygotować się do meczów eliminacji Ligi Mistrzów ze Steauą Bukareszt.
To kiedy ostateczna decyzja?
Dziś po południu, lub najpóźniej jutro rano.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.