Kiełbowicz: Chciałbym zostać w Legii
08.02.2010 20:22
Dostajecie mocno w kość od sztabu szkoleniowego
- W tym roku trenujemy ciężej niż w latach poprzednich. Ale dla mnie to lepiej, ja lubię mocniej popracować w okresie przygotowawczym. Dzięki temu potem w sezonie lepiej się czuję. Myślę jednak, że takie treningi przyniosą korzyści całemu zespołowi. Wierzę, że będziemy dobrze przygotowani na wiosnę.
Teraz lecicie na Cypr. Z jakimi zamiarami?
- Na pewno będziemy już trenować lżej, bowiem tak ciężki zwykle jest tylko początek okresu przygotowawczego. To z kolei powinno się przełożyć na świeżość i naszą grę w sparingach. W takich meczach wyniki nigdy nie są najważniejsze, ale dobrym nawykiem jest wygrywanie.
Lata lecą, a Tomasz Kiełbowicz wciąż jest najlepiej przygotowanym zawodnikiem pod względem wydolnościowym, w biegu na 1500 metrów nie masz sobie równych. Jaka jest tajemnica tego sukcesu?
- Nigdy nie miałem problemów z wytrzymałością, wydolnością. Staram się dbać o siebie, w wolnym czasie biegam, chodzę na siłownię. Nic nigdy samo nie przychodzi, trzeba dbać o to, by forma była jak najwyższa. Tak podchodzi do tego jednak większość zawodników, którzy są w Legii. Dlatego wyniki całego zespołu są niezłe, jeśli chodzi o wydolność czy szybkość.
Rozegrałeś już 300 spotkań w barwach Legii. Ile ich jeszcze będzie?
- Mam nadzieję, że jak najwięcej. Zdrowie mi dopisuje i nie mam problemów z dotrzymywaniem kroku młodszym kolegom. Będę więc walczył
Pytam, bo wkrótce kończy ci się kontrakt. Rozmawiał już ktoś z tobą na temat jego przedłużenia?
- Nie, na razie na ten temat nie rozmawialiśmy. Nie myślę o tym, skupiam się na przygotowaniu do rundy wiosennej. Piłka jest nieprzewidywalna i wszytko się może zdarzyć. Jestem przygotowany na każde rozwiązanie. Wiadomo, że chciałbym zostać przy Łazienkowskiej, ale jak to się wszystko potoczy to czas pokaże.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.