Kiełbowicz: Możemy grać lepiej
26.11.2009 20:43
W spotkaniu z Cracovią byłeś kapitanem zespołu. Pamiętasz, który to twój mecz w takiej roli?
- Nie, nie liczę takich rzeczy. Akurat nieobecny był Wojtek Szala i ja byłem najbardziej doświadczonym zawodnikiem. Trener powierzył mi z tego powodu opaskę, dobrze że wygraliśmy ten mecz. To było dla nas najważniejsze.
- Z pierwszego składu wypadłeś tylko przez kontuzje, wczoraj zagrałeś co najmniej poprawnie, byłeś aktywny czy to oznacza, że wracasz do wyjściowego ustawienia?
Jest rywalizacja, wiadomo, że każdy chce grać. Ja również, nie jestem wyjątkiem. Czekam na swoją szansę i mam nadzieję, że jeszcze w tej rundzie tą swoją szansę dostanę.
- W mediach jesteście bardzo krytykowani, głównie za nad wyraz nudną grę, ale jednocześnie jesteście wiceliderem, macie trzy punkty straty do lidera. Jak do takiej krytyki podchodzicie? Jest dobrze, czy jednak jest źle?
Pewne jest, że możemy grać zdecydowanie lepiej. Mamy duży potencjał, tylko musimy to pokazać w większej ilości spotkań niż do tej pory, najlepiej w każdym. Nie chcę się usprawiedliwiać, że boisko jest fatalne. Jest ono takie same dla obu drużyn. Wierzę w nasz zespół, mamy dobrą drużynę i pozostaje nam tylko to zacząć regularnie potwierdzać.
- Ale na tym boisku nie grała dobrze ani reprezentacja, ani Legia, ani jej rywale. Chyba trudno pokazać na niej efektowny futbol?
Na pewno. Jest grząsko, do tego dużo piachu. Piłka skacze, zamiast myśleć nad rozwojem sytuacji trzeba się koncentrować by właściwie przyjąć futbolówkę. Takie warunki nie pomagają nam w grze, gdyż my preferujemy grę kombinacyjną. Zresztą u siebie musimy grac taką piłkę, gdyż rywale się zwykle murują całą drużyną. Taka gra jest naszą siłą, a to boisko tego nie ułatwia.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.