Kłopoty Urbana
27.09.2007 08:32
(akt. 22.12.2018 03:09)
Trener Legii Jan Urban na dzień przed spotkaniem z GKS Bełchatów ma twardy orzech do zgryzienia. Zmorą szkoleniowca z Łazienkowskiej są kontuzje. Z kadry warszawskiej drużyny na jeden z najważniejszych meczów sezonu wypadło aż sześciu zawodników: <b>Edson, Dickson Choto, Wojciech Szala, Piotr Bronowicki</b>, a ostatnio także <b>Takesure Chinyama</b>. - Będziemy pewnie jeszcze robić im USG w dniu meczu z Bełchatowem, ale czarno to widzę. Wolę pozostawić lekko kontuzjowanego zawodnika poza kadrą na jeden mecz i mieć go gotowego do gry na kolejne, niż potem radzić sobie bez niego przez pół rundy - tłumaczy Urban.
Nic dziwnego, że w pucharowym spotkaniu z rezerwami Sandecji Nowy Sącz (4:0) trener Legii postawił głównie na tych, którzy w lidze grali sporadycznie. Mało tego, wąska ławka rezerwowych zmusiła szkoleniowca do radykalnych zmian ustawienia! Na środku obrony zagrał nominalny lewy obrońca Jakub Wawrzyniak, który zastąpił Hiszpana Inakiego Astiza. Trener eksperymentalnie wystawił na prawej obronie, a Miroslava Radovicia, który zamienił się po przerwie pozycjami z Marcinem Smolińskim.
- "Wawrzyn" to wszechstronny zawodnik. Być może wystąpi na środku obrony w jutrzejszym meczu z Bełchatowem - zapowiada Urban. - Zagram tam, gdzie ustawi mnie trener, chociaż wolę zdecydowanie lewą stronę obrony. Kilka dni temu urodziła mi się córeczka i jestem zmotywowany,
jak nigdy dotąd, żeby wrócić do podstawowego składu - mówi obrońca z Łazienkowskiej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.