Kłopoty z Ouattarą
15.05.2006 02:09
Mamy problem z <b>Moussą Ouattarą</b> - oświadczył trener <b>Dariusz Wdowczyk</b>. Obrońca z Burkina Faso był zdrowy, a z Wisłą nie zagrał. Dlaczego? - Istnieją dwie hipotezy, obie nieoficjalne. Jedna, że piłkarz przesadził ze świętowaniem, poważnie spóźnił się na piątkowy trening, a druga, iż znowu zarządał podwyżki.
Na początku sezonu Marek Jóźwiak był we Francji na obozie dla bezrobotnych piłkarzy. Tam znalazł Ouattarę. Dlaczego Ouattara był bezrobotny? Ponieważ ma ciężki charakter. W drugoligowym francuskim US Creteil przez pewien czas spisywał się nie gorzej niż w Legii. Jak wyśledził tygodnik "Nasza Legia", w pewnym momencie jednak zniknął i już się nie pojawił. Czyli było analogicznie do sytuacji, do jakich dochodziło w Warszawie. Tyle że tu był pod skrzydłami Jóźwiaka i wracał.
Już po pierwszym wiosennym meczu z GKS przyszły pierwsze problemy. Strzelił zwycięskiego gola (ostatecznie trafienie przypisano obrońcy gości jako samobójcze) i zażądał podwyżki. Znajdował się wtedy w kiepskim stanie psychicznym, bo w ojczyźnie w krytycznym stanie był jego ojciec. Ouattary zabrakło w pucharowym meczu w Kielcach i Legia przegrała 0:3. Za każdym razem, kiedy go brakowało, przyszły mistrz Polski tracił gole.
Niedługo potem ojciec Moussy zmarł, 25-letni piłkarz opuścił kolejne spotkanie, by polecieć na pogrzeb. Po powrocie odniósł kontuzję, ale jednocześnie zaczął być kuszony przez menedżerów. Gdy w prasie pojawiły się pogłoski o zainteresowaniu nim m.in. portugalskiego Sportingu Braga, zaczął szantażować warszawski klub, domagając się umowy na korzystniejszych warunkach. A niedawno Legia skorzystała z opcji pozwalającej jej przedłużyć poprzedni kontrakt o kolejny rok. Jednocześnie przy Łazienkowskiej chcieliby z nim podpisać nowy, jeszcze dłuższy kontrakt - na lepszych dla niego warunkach.
- Moussa powinien zrozumieć, że podpisał kontrakt z Legią i musi go wypełnić. Jak będzie grał dobrze, podwyżka na pewno go nie ominie - mówi zajmujący się sprawami piłkarza Tadeusz Fogiel, który coraz częściej przyjeżdża z Francji (był także na sobotnim spotkaniu). - Chcemy, żeby Moussa grał w Legii. Ale z niewolnika nie ma pracownika - mówi trener Wdowczyk. W sobotę Ouattara jak pozostali piłkarze ubrany w garnitur był na stadionie, a potem już w stroju piłkarskim z kolegami świętował mistrzostwo. Czy jednak zostanie w Legii?
Ouattara na wiosnę
Legia z Ouattarą - 10 meczów, 1 stracony gol
Legia bez Ouattary - 4 mecze, 8 straconych goli
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.