Kolejne zwycięstwo Młodej Legii
27.04.2010 19:10
Pierwsza połowa nie przyniosła spodziewanych emocji. W składzie Młodej Legii grało kilku zawodników pierwszego zespołu, jednak to się nie przekładało na jakość gry. Zawodziła głównie komunikacja między piłkarzami. Stąd też liczne straty i niewymuszone błędy. Częściej przy piłce byli kielczanie, którzy kilkakrotnie zagrozili bramce w której stał Jakub Szumski. Warto wspomnieć iż młody bramkarz wychodził górą z trudnych sytuacji. Swoje okazje mieli również legioniści, ale piłka po strzałach Koseckiego czy Gizy lądowała za bramką gości.
Prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej części meczu. Po kwadransie gry, słabo spisującego się od początku spotkania Donga zmienił Maciej Górski. Napastnik, który kilka dni temu zadebiutował w pierwszym zespole, potrzebował zaledwie czterech minut by wpisać się na listę strzelców. „Góral” wykorzystał świetne, prostopadłe podanie od Michała Żyro i będąc sam na sam z golkiperem gości posłał piłkę tuż obok niego.
W 72. minucie meczu było już 2:0 dla „Wojskowych”. Tym razem to Górski popisał się znakomitym podaniem do wychodzącego Piotra Gizy, a ten mając przed sobą tylko Cierzniaka, uderzył nie do obrony. Niespełna pięć minut później wynik powinien podwyższyć nie kto inny jak- Maciej Górski. Strzał młodego napastnika został jednak wyłapany przez bramkarza Korony. Po tej sytuacji legioniści skoncentrowali się na bronieniu wyniku czego wynikiem były liczniejsze akcje graczy z Kielc. W bramce świetnie spisywał się Jakub Szumski. Niestety nawet on nie potrafił uchronić drużyny przed stratą gola. Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu bramkę kontaktową zdobył Dariusz Łatka. Ten gol podziałał mobilizująco na młodych piłkarzy Korony, którzy rzucili się do odrabiania strat. Decydujący cios piłkarzom z Kielc zadał Górski. Na sekundy przed końcowym gwizdkiem napastnik „Wojskowych” ponownie uderzył tuż obok interweniującego Cierzniaka. Sędzia Ciecierski nie pozwolił już wznowić gry kielczanom. Tak więc mimo cięższej przeprawy piłkarze Legii wyszli zwycięsko. Bohaterem spotkania został niewątpliwie Maciej Górski, który w tym meczu zagrał pół godziny a zdołał dwa razy wpisać się na listę strzelców i raz asystować przy bramce Piotra Gizy. Pojedynek obydwu drużyn z wysokości trybun oglądał trener Białas, który coraz częściej zaczyna sięgać po graczy z Młodej Legii.
Było to już szóste zwycięstwo podopiecznych duetu trenerów Strejlau-Banasik. Legia zajmując drugie miejsce w ligowej tabeli nadal się liczy o końcowy sukces jakim jest mistrzostwo Młodej Ekstraklasy.
Legia Warszawa (ME) - Korona Kielce (ME) 3:1 (0:0)
Bramki: Górski (63, 90) Giza (71) - Kiercz (79)
Legia: 1. Jakub Szumski – 4. Wojciech Lisowski, 5. Piotr Augustyniak, 3. Mateusz Lisiecki, 17. Marcin Komorowski – 8. Jakub Kosecki, 16. Ariel Borysiuk, 7. Piotr Giza, 6. Adam Banasiak, 31. Maciej Rybus – 25. Dong
Korona: 1. Radosław Cierzniak – 39. Piotr Duda, 40. Michał Zieliński, 41. Karol Markowski, 42. Krzysztof Kiercz, 43. Kamil Kuzera, 46. Paweł Jamróz, 49. Paweł Kal, 50. Bartłomiej Strzębski, 51. Damian Jędryka, 52. Marek Nowak
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.