Komentarz na temat Ondreja Dudy
14.09.2015 14:26
W piątkowym meczu z Zagłębiem pierwsze podanie wykonał w 10. minucie meczu. Przez cały wieczór, podobnie jak kolejkę wcześniej przeciw Jagiellonii (1:1), zaliczył ledwie jedną próbę zagrania, które może prowadzić do gola. Została, dodajmy, zablokowana. Podobnie jak w Białymstoku. Nieco więcej kluczowych podań miał w meczu 6. kolejki z Koroną (1:2), ale zaliczył przy tym tak wiele nieprecyzyjnych, że trudno o inną ocenę - Duda szarzeje. Na boisku odchorowuje pozostanie w Legii. I nawet jeśli chciałby grać lepiej, to wygląda na to, że aktualnie nie jest w stanie.
Być może teraz przed Dudą kluczowe miesiące kariery. 2015 rok jest najgorszym w jego karierze. Jedyne pocieszenie dla Legii jest takie, że chociaż wsparł ją w walce o fazę grupową Ligi Europy. Pięknym uderzeniem sprzed pola karnego przerwał męczarnie w pierwszym meczu kwalifikacyjnym z FC Botosani. I na koniec przypieczętował awans do grupy, gdy w ostatnich sekundach eliminacji wykorzystał rzut karny po faulu na nim w starciu z Zorią Ługańsk. Latem Legia mogła wziąć za niego ok. 5 mln euro, ale tylko 1 mln od razu, pozostałe 4 mln w ratach rozbitych na dwa lata (do tego bonusy). Legia wyceniła talent Dudy na więcej, Inter liczył na to, że warszawianie nie mają pieniędzy. Wszyscy się przeliczyli. Dziś piłkarza nie mają ani Włosi, ani Polacy.
Cały komentarz Przemysława Zycha można przeczytać na Legia.sport.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.