Komentarz: Szanujmy piłkarzy jeśli na to zasługują
01.06.2011 21:25
Doprawdy nie rozumiem dlaczego ktokolwiek przy Łazienkowskiej zastanawia się lub ma wątpliwości czy Tomasz Kiełbowicz powinien podpisać nowy, roczny kontrakt z klubem. Otóż powinien bez dwóch zdań! Maciej Skorża mówi o piłkarzu bardzo pozytywnie, poza tym brakuje mu w drużynie doświadczonych graczy. - Taki Kiełbik to skarb, on nie pęknie gdy na boisku nie idzie. Bardzo liczę na jego doświadczenie - mówił trener naszego klubu na początku rundy jesiennej. I się nie przeliczył, Kiełbowicz grał bardzo dobrze, a dzięki jego asystom drużyna kilka razy zdobywała bramki i punkty. Wiosną wrócił po urazie, którego nabawił się na obozie przygotowawczym. Zaczęło się od lekkiego naciągnięcia mięśnia. Potem nastąpił zbyt szybki powrót do treningów i kontuzja się pogłębiła. Kiedy jednak wrócił od razu zaliczył asystę, a w Gdyni należał do najlepszych piłkarzy na murawie. Czy warto rezygnować z takiego piłkarza i oddawać go lekką ręką do innego zespołu.
Poza tym Kiełbowicz jest żywą częścią najnowszej historii Legii. Każdy kto go zna wie, że to prawdziwy legionista. Zaliczył wprawdzie w swojej karierze epizody w Widzewie czy Polonii, ale to Legię pokochał i z Warszawą się zżył. Jest profesjonalistą w każdym calu, nie narzeka gdy trener sadza go na ławce, trenuje i robi swoje. Nigdy nie rezygnuje, nigdy nie odpuszcza. Ma pozytywny wpływ na szatnię, a koledzy z zespołu wciąż mogą mu pozazdrościć wyników w testach wydolnościowych. Kiedy wchodzi na boisko nie osłabia drużyny, wręcz przeciwnie - zawsze coś wnosi do gry. Co istotne nie jest piłkarzem, który w znaczący sposób obciąża klubowy budżet. Te wszystkie cechy wypadałoby uszanować - takich piłkarzy dziś jest naprawdę niewiele.
W Europie graczy nie dzieli się na młodych i starych, ale na dobrych i słabych. Docenia się przywiązanie do barw klubowych gdyż dziś to rzadkość. Piłkarze starsi od Kiełbowicza grają w dużo lepszych klubach od Legii i nikomu nie przyszedłby do głowy pomysł aby takiego zawodnika się pozbyć. Przykładem niech będą Ryan Giggs, Paul Scholes, Edwin Van der Sar w Manchesterze United czy Alessandro del Pierro w Juventusie Turyn. Ktoś powie, że to gwiazdy światowego formatu. Pewnie, ale w Legii takich gwiazd nie ma i długo nie będzie. Nauczmy się więc doceniać to co mamy. Jeśli sami nie będziemy się szanowali to i nikt nie będzie szanował nas.
Mam nadzieję, że działacze Legii przemyślą jeszcze raz sprawę, usiądą do stołu z zawodnikiem i podpiszą roczny kontrakt z możliwością pracy w klubie po zakończeniu kariery. "Kiełbikowi", najbardziej poczciwemu wśród piłkarzy, to się po prostu należy. Poza tym czy Tomek nie wyglądałby dziwnie w koszulce Ruchu Chorzów czy innego ŁKS-u Łódź?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.