Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa

Marcin Szymczyk

Źródło:

08.09.2006 23:38

(akt. 25.12.2018 00:05)

- Dobry mecz, w szybkim tempie. Mieliśmy przewagę, częściej byliśmy przy piłce, ale podejmowaliśmy złe decyzje pod bramką Arki. Brakowało zdecydowania, ostatniego podania i skuteczności. Brakowało wykończenia akcji. Żałuję, że nie wygraliśmy, ale z punktu jestem zadowolony. Choć chyba bardziej straciliśmy dwa punkty - mówi trener Legii <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
- Dickson Choto wciąż narzekał na uraz mięśnia, a Sebastian Szałachowski wrócił z kontuzją z meczu młodzieżówki. Dlatego nie grali. Junior ma wiele do zaoferowania i może grać lepiej niż dziś. Dick wniósł coś do zespołu, ale jest z nami od niedawna. Faulu przy bramce dla Arki, z mojej perspektywy, nie było - kończy trener Legii - Szkoda, że musiał zejść Sobieraj, ale teraz to tylko gdybanie co by było, gdyby nie ta czerwona kartka. Nie wiem, czy dostał ją słusznie. Straciła na tym Arka, straciło widowisko. Do tej pory byliśmy równym przeciwnikiem, nie broniliśmy się. Potem była już tylko obrona, nie jesteśmy na tyle dobrym zespołem, by prowadzić otwartą grę z Legią grając w dziesiątkę. Gdyby Pilch lepiej prowadził piłkę w ostatniej minucie, pokonałby Fabiańskiego. Obiecuję, że w tym sezonie Arka uniknie baraży - opowiada na pomeczowej konferencji trener Arki Gdynia Wojciech Stawowy.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.