Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa

Mirosław Drożdż, Marcin Szymczyk

Źródło:

27.11.2005 22:58

(akt. 27.12.2018 01:28)

<b>Dariusz Wdowczyk</b> - Od początku zagraliśmy bardzo konsekwentnie. W pierwszej połowie odebraliśmy Wiśle te atuty, z których jest znana, czyli prostopadłe zagrania pomiędzy obrońcami. Wyprowadziliśmy kilka kontr i mogliśmy pokusić się o zdobycie zwycięskiej bramki. Wiślacy byli groźni przy stałych fragmentach gry. Mimo złych warunków atmosferycznych chłopcy dali z siebie wszystko i zrealizowaliśmy założenia taktyczne. Uważam, że wywozimy z Krakowa zasłużony remis.
Kiedy przychodziłem do Legii, powiedziałem, że drużynę zaczynam budować od tyłu. Dzisiejsza taktyka była konsekwencją tego postanowienia. Taktyke pod mecz z Wisłą próbowaliśmy juz podczas pierwszego meczu z Hetmanem. Dickson Choto zagrał dziś jako taki czyszczący libero i wywiązał się z zadania conajmniej poprawnie. Miał asekurować obrońców od prostopadłych podań z których znana jest Wisła. Linie obrony przesunęliśmy do przodu o jeden krok, dokładając do niej jednago zawodnika i było to posunięcie w miarę udane. Piotrek Włodarczyk miał swoje okazje, ale tym razem ich nie wykorzystał - zakończył ocenę meczu trener Legii Dariusz Wdowczyk. Tomasz Kulawik - Ten mecz mógł się podobać - był szybki, a Legia skutecznie utrudniała nam grę. Grała dobrze w defensywie i ciekawie wychodziła z kontrami. Był pewien moment, kiedy mogliśmy pokusić się o zwycięstwo i inne rozstrzygnięcie spotkania. Uważam, że remis jest zasłużony. Gdyby w pierwszej połowie Piotr Brożek wykorzystał znakomitą pozycję strzelecką, to w tym spotkaniu padłoby kilka goli. Defensywna taktyka Legii była skuteczna i skończyło się bez bramek.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.