Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa po meczu z GKS Bełchatów

Marek Szabrański

Źródło: Legia.Net

06.12.2008 19:16

(akt. 18.12.2018 13:40)

- Przed meczem żartowałem, że byłem grzeczny i powinienem otrzymać jakiś prezent. Chciałem trzech punktów i mamy trzy punkty. Z przebiegu spotkania dzisiaj byliśmy drużyną lepszą. Przy 1:0 serce zawsze drży, dlatego powinniśmy wcześniej strzelić gola. Dobrze, że później zdobyliśmy jeszcze dwa gole i spokojnie, wysoko wygraliśmy ten mecz - mówił na pomeczowej konferencji trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Po pierwszej połowie miałem wrażenie, że piłkarze myślami są już na urlopach. Graliśmy nie skoordynowanym pressingiem i wyglądało to bardzo słabo. W szatni padły mocne słowa, użyłem podniesionego głosu, bo wiedziałem że piłkarze nie dają z siebie wszystkiego chociażby pod względem fizycznym - ocenił warszawski szkoleniowiec. Po dzisiejszym meczu, Legia co najmniej do jutra zajmować będzie fotel lidera Ekstraklasy. - Jutro będę przed telewizorem oglądał mecz Lecha, jednak paznokci ze stresu obgryzać nie będę. Nie jest to aż takie istotne żeby zakończyć rundę na fotelu lidera. Czeka mnie teraz dużo pracy żeby odbudować Piotra Gizę i dobrze przygotować go do rundy rewanżowej. - Cieszy mnie postawa Kuby Rzeźniczka. Miło się z nim współpracuje, bo Jakub na każdym kroku udowadnia, że bardzo chce być piłkarzem, i każdemu trenerowi dobrze się współpracuje z takim zawodnikiem. Jest duża szansa na to, że dołączy do nas Tomasz Jarzębowski - powiedział trener Legii Jan Urban. Paweł Janas, trener GKS-u Bełchatów: - Legia była lepszym zespołem i wygrała 3:0. Wynik mówi sam za siebie. Zrobiliśmy Legii dwa prezenty Mikołajkowe, trzeciego gola Legia sama wypracowała. Dobrze, że mecz się już skończył, bo Legia się rozkręciła i dla nas mogłoby to wyglądać dużo gorzej. Nie widziałem faulu Costly'ego, ale jeżeli faktycznie brutalnie sfaulował Rzeźniczka to powinien zostać ukarany także przez klub. Jednak to nastąpi dopiero po tym gdy sam zawodnik wróci z urlopu z Hondurasu. Mamy mało kreatywnych zawodników. Dużo brakuje nam do czołówki. Potrzebujemy wzmocnień, bo z tym składem trudno nam będzie powalczyć z czołówką na wiosnę. Tomek Jarzębowski już za niecały miesiąc zostanie wolnym zawodnikiem. Nie zależy to ode mnie jednak jedyne co mogę powiedzieć to to, że chcemy tego zawodnika zatrzymać w naszym klubie, jak to się skończy tego nie wiem.

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.