Konferencja prasowa po meczu z ŁKS-em
02.05.2009 18:12
- Liga zrobiła nam się taka, ze trzeba się mocno napracować by wygrać mecz. Proszę popatrzeć na inne wyniki. Nie był to nasz najlepszy mecz. W pierwszej połowie zostawialiśmy zbyt dużo miejsca zawodnikom ŁKS-u i rywale mogli grać piłką. W drugiej połowie było znacznie lepiej, ale to wiązało się z dużym ryzykiem. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie zbyt wielu meczów, w których mielibyśmy szczęście. Może poza pierwszym z Polonią, w pozostałych nam go brakowało. Dziś nam ono dopisało. Udało się wygrać w końcówce, a to szczególnie cenne. Teraz można bardzo dużo stracić i bardzo dużo zyskać - oceniał na pomeczowej konferencji prasowej trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Trzeba pochwalić całą drużynę, bo chcieliśmy wygrać i to było widać. Była determinacja w dążeniu do zwycięstwa. Może to być bodziec motywacyjny, że grając do końca można wygrywać mecze. Nie żałuję żadnych decyzji, bo jestem świadom ryzyka jakie podejmuję. Chciałem, aby "Ajwen" złapał trochę świeżości, bo tego mu brakuje w decydujących momentach - powiedział warszawski szkoleniowiec.
- Teraz będziemy myśleć o Pucharze Polski, ale o Wiśle również. Chcemy mieć szanse zarówno w meczu z Wisłą, jak i w walce z Ruchem o finał Pucharu Polski - mówił trener Legii.
Trener ŁKS-u Łódź, Grzegorz Wesołowski. - Przyjeżdżając na Legię chcieliśmy się dobrze zaprezentować i zdobyć przynajmniej punkt. Nie mieliśmy dużej siły ognia z przodu więc i kontry nie były takie groźne. Dlatego ustawiliśmy się dość obronnie, by zabezpieczyć tyły. Z przebiegu gry z pewnością to Legia zasłużyła na zwycięstwo. Boli ta stracona bramka w końcówce gry, ale w piłce nożnej nie ma to znaczenia, czy bramkę się traci w pierwszej czy w ostatniej minucie. W szatni jest cisza, nawet nie wiedziałem kto strzelił gola, ale skoro to samobój to jest to jeszcze większy cios. Wszystkie te sytuacje które się dzieją wokół klubu na pewno nam nie pomogły, ale jest to problematyka tak zawiła, ze nie będę tu tego tłumaczył.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.