Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa przed meczem z Wisłą

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

08.05.2009 14:21

(akt. 17.12.2018 19:18)

- Mecz z Wisłą będzie miał bardzo duży wpływ na to kto będzie najbliższy zdobycia tytułu mistrza Polski. Jeśli wygramy to my będziemy najbliżsi sukcesu. Przy wygranej Wisły oni, ale będą mieć tylko jeden punkt przewagi i walka trwać będzie do końca. W przypadku remisu inni mogą dojść do walki. Pewne jest tylko jedno – jeśli wygramy będziemy blisko sukcesu. Aby tak się stało musimy zagrać tak, jak potrafimy najlepiej i dołączyć do tego walkę i agresję. Jeśli jednego z tych elementów zabraknie nie wygramy tego meczu - mówi trener Legii <b>Jan Urban</b> na przedmeczowej konferencji na Stadionie Śląskim. <br> - <a href=http://www.legia.net/video/urban_przedwisla.mp3 class=link>Jan Urban o meczu z Wisłą - AUDIO</a>.
- Patrząc na historię spotkań z Wisłą to nigdy rewelacyjnie w Krakowie nam nie szło. Ważne jest to, że wiślacy muszą wygrać. Każdy inny wynik trochę komplikuje im sprawę. Na pewno nie będziemy się bronić, gdyż naszą siłą jest gra ofensywna, to w środku pomocy musimy zdominować rywala. To jest klucz do sukcesu. Tak jak mówiłem, do dobrej gry musimy dołączyć serducho i walkę. W ostatnich spotkaniach mimo dobrych okazji nie strzeliliśmy bramki. I to jest nasz problem. Musimy poprawić skuteczność, gdyż inaczej nie będziemy wygrywać - tłumaczy szkoleniowiec Legii. - Limitu szczęścia wbrew temu co mówi trener Skorża jeszcze nie wyczerpaliśmy. Wisła również nie. Jedynie Lech już chyba wykorzystał całą pulę szczęścia. My ostatnio mamy niefart, nie wykorzystujemy klarownych okazji i to się musi kiedyś skończyć. Mam nadzieję, że już w niedzielę. Jeśli taka ciągłość niestrzelania bramek miała by trwać to nie mamy co szukać w walce o mistrzostwo - mówi Urban. - Chcemy po meczu z Wisłą być zależni tylko od siebie – to jest nasz cel. Wierzę, że moi zawodnicy są w stanie tego dokonać. Być może brakuje nam akcji przeprowadzanych na dużej szybkości, ale mimo to mamy okazje. Kilku piłkarzy gra obecnie poniżej swojej optymalnej dyspozycji i musimy sobie z tym poradzić. Obecnie to jednak nie tylko nasz problem, żadna z drużyn walczących o majstra nie znajduje się w optymalnej dyspozycji. I to mnie dziwi, powinno być inaczej. Tak się może zdarzać na jesieni, ale wiosną powinno być optymalnie - zastanawia się Urban. - Czego się obawiam? Nie ma chyba czegoś takiego. Wisła może zagrać wysoko i agresywnie, ale my musimy być na to przygotowani - zakończyć dywagacja na temat meczu z Wisłą trener Urban.

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.