Koniec konfliktu
26.07.2010 08:12
Umowa reguluje zasady współpracy klubu z kibicami m.in. w zakresie organizowania opraw meczowych i udziału fanów w meczach wyjazdowych. Władzom klubu bardzo zależało na zażegnaniu konfliktu jeszcze przed spotkaniem z Arsenalem Londyn (7 sierpnia), który będzie uroczystym otwarciem nowego obiektu. I nie chodzi tylko o perspektywę wzrostu przychodów. Na podjęcie zdecydowanych działań zmierzających do przywrócenia normalnej atmosfery na meczach naciskały też władze miasta, które na przebudowę stadionu przeznaczyły prawie pół miliarda złotych. Mediacje polityków, m.in. Andrzeja Halickiego z PO, dla których wizja pustych i milczących trybun była nie do przyjęcia, okazały się skuteczniejsze od tych podejmowanych przez byłych zawodników, m.in. Dariusza Dziekanowskiego i boksera Krzysztofa Kosedowskiego.
Zarząd zdecydował się uwzględnić większość postulatów fanów, m.in. obniżone zostaną ceny biletów, zniesione zostały wszystkie zakazy stadionowe orzeczone z powodu uczestnictwa w proteście. Wcześniej klub postanowił wrócić do herbu z 1957 roku, odchodząc od nieakceptowanego przez większość fanów logo. W zamian SKLW m.in. weźmie na siebie część odpowiedzialności za zachowanie kibiców na wyjazdach.
To zdecydowany zwrot w polityce Legii. Wcześniej prezes Paweł Kosmala i jego poprzednik Leszek Miklas kilkakrotnie deklarowali, że nie będą rozmawiać z organizacją kibiców, obarczając ją winą za eskalację protestu. Ten rozpoczął się po niesławnych awanturach w Wilnie, za które klub został surowo ukarany przez UEFA.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.