Domyślne zdjęcie Legia.Net

Koniec Samby przy Łazienkowskiej?

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

11.10.2006 08:06

(akt. 24.12.2018 17:46)

W najbliższą niedzielę Legia zmierzy się z Pogonią. W pierwszym zespole mistrzów Polski występuje obecnie czterech Brazylijczyków: <b>Edson</b>, <b>Roger</b>, <b>Elton</b> i <b>Junior</b>. Wszyscy mają zasiąść w Szczecinie na ławce rezerwowych - czytamy w dzisiejszym Życiu Warszawy.
Trener Dariusz Wdowczyk wreszcie przestał patrzeć na nazwiska, a zaczął zwracać uwagę wyłącznie na aktualną formę piłkarzy. Cała czwórka legijnych Brazylijczyków gra zaś ostatnio słabo albo bardzo słabo. Szkoleniowiec zdecydował się, więc odsunąć Edsona, Rogera, Eltona i Juniora od pierwszego składu. Przypomnijmy, że piąty z warszawskich canarinhos - Hugo - został już miesiąc temu oddelegowany do drużyny rezerw. Dwóch na ławce W ostatnim spotkaniu ligowym, rozegranym przed dziesięcioma dniami z krakowską Wisłą (1:1), w pierwszym składzie wyszli tylko Elton i Edson. Trener Wdowczyk na ławce rezerwowych posadził Rogera i Juniora, ale wpuścił ich na boisko w drugiej połowie. Żaden nie zachwycił. Bez Brazylijczyków Legia wybiegłaby w Szczecinie w takim składzie: Fabiański - Szala (gotowy do gry po rehabilitacji), Choto, Dick, Bronowicki - Radović, Vuković (lub Balde), Burkhardt (wczoraj nie trenował z powodu lekkiego urazu mięśnia przywodziciela, ale do niedzieli będzie w pełni sprawny), Kiełbowicz - Janczyk, Szałachowski. Odsuwając Brazylijczyków, być może Wdowczyk zaczyna też myśleć powoli o rundzie wiosennej i ustawiać zespół pod kątem składu, jakim będzie wówczas dysponował. Rezygnuje z Brazylijczyków, bo jak wynika z naszych informacji, Roger z Edsonem mogą w przerwie zimowej odejść z klubu przy Łazienkowskiej. Temu pierwszemu kończy się w tym roku kontrakt. Klub chciałby z nim przedłużyć umowę, ale na dotychczasowych warunkach. Sam zawodnik chciałby jednak zarabiać więcej. Legia nie podwyższy mu jednak pensji, bo jeśli nawet Roger zostanie, będzie musiała i tak wydać na niego więcej pieniędzy. Jego brazylijski klub Juventude tylko wypożyczył go na rok. Po upływie tego okresu Legia musi wykupić zawodnika. Tymczasem jego menedżer już prowadzi rozmowy z nowymi kontrahentami. - Roger przeplata złe występy dobrymi. Cały czas próbuje dojść do formy, którą miał wiosną. Przecież pokazał, że potrafi grać. Nie jestem tak blisko z Legią jak podczas przygotowań do sezonu. Mam swoją pracę i wyszukuję zawodników nie tylko dla mistrzów Polski, ale także do innych klubów - mówi menedżer Mariusz Piekarski, który ściągnął wszystkich Brazylijczyków do Legii Edson ma kontrakt z Legią do 31 grudnia 2008 roku. Z naszych informacji wynika, że niezbyt podoba mu się atmosfera panująca obecnie w klubie i szuka nowego pracodawcy. Tylko Junior? Ceniony na rynku portugalskim Hugo, który obecnie występuje w Legii II, prawdopodobnie znajdzie sobie nowy klub. Jego menedżer ma już dla niego kilka propozycji Elton, który miał być gwiazdą drużyny, a zawodzi w ataku, odejdzie z Legii, jeśli nie zimą, to najpóźniej latem. Został wypożyczony na rok z Sao Caetano, a po tym, co prezentuje na boisku i poza nim, wątpliwe, by Legia chciała go wykupić. Jedynym, co do którego można mieć pewność, że zostanie, jest Junior. Ma kontrakt do połowy 2010 roku. - Junior nie jest jeszcze przygotowany fizycznie do gry. Musi się oswoić z polskim futbolem. Wszyscy Brazylijczycy są dobrze opłacani, mają w Legii wszystko, co im potrzebne do szczęścia. Powinni tylko pracować i odnajdywać formę. A na boisku występują najlepsi. Przecież trener nie będzie grał przeciwko sobie - kończy Piekarski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.