Kosta Runjaić
fot. Marcin Szymczyk

Kosta Runjaić: Lista nieobecnych się wydłużyła

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

03.03.2023 13:10

(akt. 04.03.2023 08:10)

– Kto nie zagra w Zabrzu z Górnikiem? Lista nazwisk się nieco zwiększyła. Lindsay Rose, Mattias Johansson, Makana Baku ma infekcję, Filip Mladenović pauzuje za kartki, również Kacper Tobiasz i Cezary Miszta – wszyscy są poza kadrą meczową na spotkanie z Górnikiem w Zabrzu – powiedział trener Legii, Kosta Runjaić.

O losowaniu Pucharu Polski

– KKS Kalisz – to nasz rywal w Pucharze Polski. Spodziewałem się, że to będzie pierwsze pytanie, w napięciu czekaliśmy na wyniki losowania. Jeśli ten zespół zaszedł do półfinału, to jest to coś szczególnego. Było mi obojętne kogo wylosujemy, chcąc dojść do finału, trzeba pokonać po drodze każdego. Trenując Pogoń kiedyś przegraliśmy w Kaliszu, mam więc otwartą ranę do zagojenia. Wiemy co nas czeka, mamy trochę czasu do tego meczu i z pewnością odpowiednio się do tego spotkania przygotujemy. Wcześniej mamy jednak wiele innych ciekawych spotkań.

O wyborach na mecz w Zabrzu

– W sobotę nie zagra Mladenović, spodziewaliśmy się, że wcześniej czy później taka sytuacja nastąpi. Przygotowywaliśmy się do tego, jesteśmy do tego gotowi, ale nie zdecydowałem jeszcze, który wariant wybiorę.

– Czy Carlitos i Tomas Pekhart są gotowi do gry przez 90 minut. Jakby pan zapytał ich, to z pewnością by powiedzieli, że tak. Ja również mam taką nadzieję. Mam teraz duży wybór jeśli chodzi o graczy w ataku. Nie grają zbyt długo, ale pokazali już, że są w niezłej dyspozycji. Nie podjąłem jeszcze decyzji o tym, kto zagra w Zabrzu w ataku, ale patrzę na ten wybór z optymizmem.

– Pokazaliśmy w tej rundzie, że potrafimy grać w piłkę. To czego nam brakuje, to pełna koncentracja i kontrola przez cały mecz. Próbujemy grać wysokim pressingiem, ale to nie jest możliwe przez 90 minut. Jeśli stwarzamy okazje do strzelenia goli, ale nie jest ich za wiele, jeśli gra jest wyrównana, to bardzo ważną rolę odgrywa ta kontrola gry. To umiejętność, którą mają wielkie zespoły, do tego dążymy i my.

– Jeśli chodzi o Górnik Zabrze to spotkają się kluby mające długie i bogate tradycje, możemy spodziewać się wielu kibiców i gorącej atmosfery na trybunach. Czekają nas duże emocje, rywal będzie bardzo zmotywowany, pamiętamy jakich mają piłkarzy i jakie trudności sprawili nam w rundzie jesiennej. Musimy więc zagrać na wysokich obrotach od pierwszej do ostatniej minuty.

O Lukasie Podolskim

– Lukas Podolski jest kimś takim jak Josue dla Legii? Nie zajmowałem się analizą tego tematu. To bardzo ważny gracz dla Górnika, wyjątkowy, wzór dla innych. Patrząc na sukcesy na jego koncie, to nie ma nikogo takiego w ekstraklasie. Ma przebłyski wyjątkowej gry i jakości. Mam wiele szacunku dla tego co osiągnął w karierze, cieszy się wciąż w Niemczech ogromnym szacunkiem. On w dużym stopniu przyczynił się do porozumienia polsko – niemieckiego.

O Maiku Nawrockim

– Maik Nawrocki? Jestem zadowolony z jego rozwoju, jest po kontuzji, nie mógł zagrać wielu pełnych spotkań, ma trochę do nadrobienia od strony fizycznej. W tej rundzie gra bardzo dobrze, widać jego jakość w ofensywie. Ale zadaniem obrońcy jest bronić i pilnować tego co w tyłach. Zaczęliśmy od formacji z czwórką obrońców, teraz gramy trójką i ci zawodnicy muszą być aktywni w ofensywie. Gra całościowa Nawrockiego to proces, analizujemy jego grę, każdy mecz, dojdziemy do tego co jest właściwe, ale potrzebujemy czasu. On nad sobą pracuje, musi nabrać doświadczenia. Na pewno nie możemy się w jego przypadku z niczym spieszyć. Ale jestem zadowolony z jego rozwoju, mało jest graczy na jego pozycji, którzy byliby tak dobrzy w grze ofensywnej. Ale po kolei, krok po kroku. Na pewno za jakiś czas będzie to gracz atrakcyjny dla innych rynków.

O początkach roku

– Morale zespołu po początku tej rundy jest wysokie i wszyscy zrobią wszystko aby rywalizacja w lidze była do końca zacięta. Jeśli chodzi o Puchar Polski – dotarliśmy do półfinału, co jest bardzo istotne dla chłopaków. Raków rozegrał świetną rundę jesienną, naszym zadaniem jest zredukować przewagę jaką sobie wypracowali. Średnia punktów na mecz w przypadku Legii to powyżej dwóch i jeśli tak to nadal będzie wyglądało, to będziemy w tabeli wysoko. Średnia punktów Rakowa też jest jednak wysoka, niższa niż jesienią, ale wciąż wysoka. Teraz przed przerwą na kadrę czekają nas trzy mecze, trzeba zrobić co w naszej mocy, by zgromadzić w nich jak najwięcej punktów. Tym bardziej, że poza Rakowem są jeszcze inne drużyny.

Polecamy

Komentarze (65)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.