Koszykarze nię będą mówić.
23.10.2002 08:10
Koszykarze Legii Warszawa zostali zobowiązani przez trenera Jacka Gembala do nie udzielania wywiadów mediom do połowy listopada. Przyczyną decyzji trenera są negatywne wypowiedzi zawodników na temat klubu, który zalega graczom z wypłatą należności.
W minionym tygodniu krytycznie o poczynaniach władz warszawskiego klubu wypowiadał się na łamach Gazety Wyborczej Wojciech Majchrzak, kapitan Legii. Sytuacja finansowa klubu ma być bardziej klarowna w połowie listopada.
"To nie jest rozkaz, ale prośba trenera do koszykarzy - powiedział drugi szkoleniowiec Legii Robert Chabelski. Lepiej zachować wstrzemięźliwość i spokój, a najlepiej skupić się na trenowaniu, bo w tej sytuacji w jakiej jesteśmy wszyscy w klubie jedno nieuważne słowo może sprawić, że będzie jeszcze gorzej" - powiedział Chabelski dodając, że zawodnicy będą na pomeczowych konferencjach prasowych odpowiadali na pytania dziennikarzy, ale wyłącznie te dotyczące spraw sportowych.
Wojskowy klub zalega koszykarzom i trenerom z wypłatami za ubiegły sezon. Pracujący w klubie koszykarze i szkoleniowcy nie otrzymali także żadnej pensji od rozpoczęcia rozgrywek PLK.
"Dostajemy tzw. zaliczki na przeżycie, chłopcy też, ale zapewniam, że dla pracownika zarabiającego średnią krajową nie byłyby to marne pieniądze" - dodał Chabelski.
Krytyczne wypowiedzi koszykarzy wywoływały już podobne reakcje. Przed dwoma laty władze Anwilu Włocławek zakazały publicznego zabierania głosu Tomaszowi Jankowskiemu, który na stronach internetu krytykował poczynania trenera Daniela Jusupa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.