Koszykówka: Liga Mistrzów nie dla Legii

Redaktor Michał Grzegorczyk

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

29.09.2019 17:17

(akt. 29.09.2019 17:45)

Po czwartkowej porażce z Niżnym Nowogrodem 61:74, w rewanżowym meczu kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów FIBA ponownie lepszy okazał się zespół z Rosji. Ćwierćfinalista poprzedniej edycji rozgrywek zwyciężył na własnym parkiecie 78:63. Najlepszym strzelcem gospodarzy był dobrze znany z polski parkietów Chavaughn Lewis (24 pkt.), dla Legii najwięcej punktów zdobył Isaac Sosa (18).

Mecz nie rozpoczął się po myśli legionistów, gospodarze zaczęli od prowadzenia 5:0. Goście szybko oprzytomnieli i po kilku kolejnych minutach Niżny Nowogród prowadził już tylko 8:7. Dobrze wyglądała współpraca pomiędzy Drew Brandon’em i Isaac’em Sosą. W przeciwieństwie do pierwszego meczu w którym rewelacyjnie grał Brandon Brown w niedzielę ciężar ofensywnych poczynań gospodarzy wziął na siebie duet Chavaughn Lewis – Alec Brown. Dzięki ich akcjom Niżny wypracował kilku punktową przewagę i Rosjanie wygrali pierwszą ćwiartkę 29:20.

W drugiej kwarcie, wreszcie legioniści zaczęli grać skuteczniej. Dalej celnie rzucał Sosa, a niezłą zmianę pod koszem dał Patryk Nowerski. Powoli Legia zaczęła odrabiać straty. Dwie trójki Romarica Belemene i celne osobiste Brandon’a w końcówce pierwszej połowy pozwoliły „Zielonym Kanonierom” objąć prowadzenie 41:38 i wygrać tę część meczu 21:9.

Po zmianie stron gospodarze szybko odzyskali prowadzenie, a legionistom zabrakło pomysłu na rozbijanie dobrej obrony Rosjan. Kiepskie spotkanie rozgrywali podstawowi podkoszowi Legii – Keanu Pinder i Micheal Finke i po ich błędach Niżny powiekszał prowadzenie do 10 „oczek.

W ostatniej kwarcie, obie drużyny grały brzydką koszykówkę, gospodarze kontrolowali wynik spotkania, a podopiecznym trenera Tane Spaseva zabrakło sił i pomysłu na ostatni zryw.

W przeciwieństwie do meczu w Warszawie, defensywa „Wojskowych” nie stała na wysokim poziomie, z kolei gospodarzom udało się zatrzymać Legionistów na słabej skuteczności z gry.

Koszykarze Legii po przegranym dwumeczu z Niżnym Nowogrodem, zagrają w innych europejskich rozgrywkach FIBA Europe Cup, w których już 23 października rozpoczną rywalizację w grupie H. Pierwszym rywalem legionistów będzie duński Bakken Bears, ponadto w grupie znajduje się węgierski Egis Kormend oraz zwycięzca eliminacji: fiński Kataja Basket lub estoński Tartu Ullikol.

Już w środę legionistów czeka inauguracja sezonu EBL, na wyjeździe warszawiacy zmierzą się z wicemistrzem Polski – Polskim Cukrem Toruń.

BC Niżny Nowgród – Legia Warszawa  78:63  (29:20, 9:21, 26:13, 14:9)

BC Niżny Nowgród: Chavaughn Lewis 24 pkt. 2 zb. 2 as. 3 str., Alec Brown 12 pkt. 9 zb., Brandon Brown 12 pkt. 2 zb. 7 as. 3 str., Darrlyn Willis 11 pkt. 6 zb. 1 as., Anton Astapkovich 11 pkt. 6 zb. 2 as., Alexander Gankevich 6 pkt. 2 zb. 2 as., Ivan Strebkov 2 pkt. 2 zb. 2 as., Eugeny Baburin 0 pkt. 1 zb. 3 as., Artem Komolov 0 pkt. 1 zb. 1 as., Georgy Zhbanov 0 pkt. 4 zb. 1 as., Mikhail Belenitski 0 pkt., Aleksandr Vinnik-

Legia: Isaac Sosa 18 pkt. 1 zb. 1 as., Romaric Belemene 13 pkt. 4 zb. 1 as., Filip Matczak 9 pkt. 6 zb. 4 as. 4 str., Sebastian Kowalczyk 6 pkt. 3 zb. 2 as., Drew Brandon 6 pkt. 6 zb. 3 as., Patryk Nowerski 6 pkt. 6 zb., Michael Finke 3 pkt. 4 zb. 1 as., Adam Linowski 2 pkt. 1 zb., Keanu Pinder 0 pkt. 1 zb., Szymon Kiwilsza 0 pkt.
 

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.