Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kowal prawdę ci powie

Marcin Szymczyk

Źródło:

23.12.2005 09:08

(akt. 26.12.2018 20:24)

Toż to Nostradamus! Przed sezonem wszyscy złościli się, gdy <b>Wojciech Kowalczyk</b> skrytykował politykę transferową oraz organizację w Legii Warszawa. I co? Minęło pół roku, a okazało się, że miał w stu procentach rację! Przewidział niemal wszystko co wydarzyło się na Łazienkowkiej.
Dokładnie przewidział wszystko, co wydarzyło się na Łazienkowskiej. Dlatego zamiast denerwować się, że "Kowal" wali prosto z mostu, lepiej się go słuchać i wyciągać wnioski. Biedronka, ach Biedronka... - Transfery? To były zakupy z wyprzedaży sezonowej w Biedronce! Klatt, Chmiest i Cruz nie mają klasy. Może Szałachowski, ale... tylko może - mówił Wojtek w lipcu. Jego słowa sprawdziły się co do joty - Cruza już wyrzucono, Chmiest jest na wylocie, Klatt niczego nie pokazał, a jedynie Szałachowski gra jako tako. A w Legii odgrażali się, co to nie oni... - Pomoc cała do wymiany. Sokołowski II, Kaczorowski - do wyrzucenia. Szala byle dalej od pozycji ostatniego obrońcy, Zjawiński do Legionovii - kontynuował "Kowal". A co mamy teraz? Kaczorowski na aucie (do dziś bez klubu), Sokołowski skreślony, cała pomoc w zasadzie nowa, bo Jacek Magiera i Aleksandar Vuković są na sprzedaż. A Szala już nie gra jako ostatni obrońca, tylko boczny. No i oczywiście Zjawiński - klub i jego się pozbywa. Podsumowując - Kowalczyk trafił w dziesiątkę. Ale to nie koniec! Wdowczyk zrobił porządek po Zielińskim - Zieliński na razie powinien wycofać się do drugiego szeregu. W przyszłości będzie dobrym trenerem, bo jest skrupulatny, ale najpierw... niech zrobi choćby pierwszą kategorię trenerską. A tymczasem zespół powinien przejąć Dariusz Wdowczyk i zrobić porządek - stwierdził w wywiadzie dla nas Wojtek. Piotr Zygo powinien go zrobić osobistym doradcą. Przecież dopiero zastąpienie Zielińskiego Wdowczykiem w środku sezonu wprowadziło porządek. Chłopska logika, a nie odkrywanie Ameryki - No i po co były te wszystkie krzyki, że "Kowal" zwariował? - pyta ironicznie Wojtek. - Ameryki nie odkryłem, tylko na chłopski rozum oceniłem to, co działo się w Legii. Szkoda, że tam inni byli na bakier z logiką. To był na Łazienkowskiej okres bednarzowania, zadufania w sobie, bufonady. - W takim razie, jako naczelny wróżbita, powiedz, co wydarzy się w przyszłym roku? - zagadujemy "Kowala". - Legia z Wdowczykiem imponuje wzmocnieniami i chyba wreszcie jest na najlepszej drodze do mistrzostwa. O ile oczywiście te wzmocnienia to nie lipa. Bo mam dziwne wrażenie, że ten Brazylijczyk Roger, co go wzięli, jeśli był w Hiszpanii, to jedynie liście pod stadionem zamiatał. Niech mi ktoś wytłumaczy - jaki zdrowy na umyśle człowiek, grający w Hiszpanii lub Portugalii i będący rzekomo wyróżniającą się postacią, może przyjść do naszej ligi? Po co? Żeby grać przeciwko Wojciechowi Grzybowi? Są trzy wyjścia. Pierwsze - ten Roger i Edson wcale nie są tacy dobrzy. Drugie - są niespełna rozumu. Trzecie - to ja jestem zbyt podejrzliwy. Oby - dla Legii - prawdziwa była trzecia opcja...

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.