Kowalczyk wierzy, a kibice nie?
07.05.2001 23:59
Legia po karygodnej grze uległa w Olsztynie Stomilowi 2:1, tracąc tym samym realne szanse na tytuł mistrza kraju. - Dziś przekonaliśmy się, że Legii nie stać na mistrzostwo - powiedział tuż po meczu szkoleniowiec zespołu, Dragomir Okuka. Kibice legionistów, chcąc czy też nie, musieli pogodzić się z tym faktem. Albowiem do końca sezonu pozostało sześć kolejek, a Legia traci do pierwszej w tabeli Wisły 9 punktów. Przypomnijmy, że krakowianie zmierzą się jeszcze z śląskiem Wrocław (dom), Ruchem Chorzów (wyjazd), Orlenem Płock (dom), Amiką Wronki (wyjazd), Legią Warszawa (wyjazd) i Zagłębiem Lubin (dom).
Jednak nie wszyscy przekreślili szanse na pierwszą pozycję. - Ja do końca, dopóki szanse będą choćby tylko na papierze, będę wierzył w to, że wywalczymy mistrzostwo. Nigdy się nie poddaję, nie rezygnuję. Taki mam charakter - mówi Wojciech Kowalczyk. Aby sprawdziły się słowa "Kowala", finisz ekstraklasy musiałby graniczyć z cudem...
Autor: Junior
Jednak nie wszyscy przekreślili szanse na pierwszą pozycję. - Ja do końca, dopóki szanse będą choćby tylko na papierze, będę wierzył w to, że wywalczymy mistrzostwo. Nigdy się nie poddaję, nie rezygnuję. Taki mam charakter - mówi Wojciech Kowalczyk. Aby sprawdziły się słowa "Kowala", finisz ekstraklasy musiałby graniczyć z cudem...
Autor: Junior
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.