Krezusi i biedacy
04.04.2008 14:20
Edson bierze 100 tysięcy miesięcznie, a Piotr Szymański 300 złotych. Oto piłkarska lista płac w polskich ligach Jutro w programie "Milionerzy" padnie pytanie za milion złotych. Teleturniej to jeden ze sposobów dojścia do dużych pieniędzy, ale nie jedyny. Bo milionerem można też zostać grając w piłkę. I to bez konieczności wyjeżdżania z Polski. W naszym futbolu da się sporo zarobić, choć poza bogaczami mamy też biedaków. Jedni grają za milion, a drudzy za piwo.
Sikora chce tyle co Edson
Najlepiej opłacanym piłkarzem w polskiej piłce jest Brazylijczyk Edson. Legia płaci mu miesięcznie aż 100 tysięcy złotych brutto (plus premie). Tylko nieznacznie Edsonowi ustępuje najlepiej opłacany polski zawodnik ekstraklasy, Wojciech Łobodziński - 93 tysięce złotych. "Łobo" jest na samym szczycie wiślackiej listy płac, na której wcześniej królował Brazylijczyk Cleber z gażą sięgającą 70 tysięcy złotych miesięcznie.
Legia i Wisła to finansowa elita, ale niespodziewanie blisko szczytu listy płac znalazł się też piłkarz klubu walczącego o utrzymanie - Sebastian Mila, najświeższy nabytek ŁKS, zagwarantował sobie 58 tysięcy złotych miesięcznie!
Już wkrótce najbogatszym piłkarzem polskiej ligi może się stać Adrian Sikora. Gwiazda Groclinu zarabia obecnie tyle co Mila, ale jest w trakcie negocjacji nowej umowy. Prezes Drzymała chce zatrzymać "Sikorkę", a to będzie go kosztowało co najmniej 100 tysięcy złotych miesięcznie.
Przykłady Polonii Warszawa i Arki Gdynia świadczą o tym, że wcale nie trzeba grać w ekstraklasie, żeby godziwie zarabiać. Olgierd Moskalewicz inkasuje około 30 tysięcy złotych, a to czyni go najlepiej opłacanym piłkarzem drugiej ligi. Tak wysokie zarobki w Gdyni biorą się stąd, że Arka, chcąc zatrzymać gwiazdy po spadku z ekstraklasy, utrzymała im gaże na pierwszoligowym poziomie.
Majdan za 15 tysięcy
Bogatego właściciela ma też Polonia Warszawa, ale Józef Wojciechowski aż tak jak Ryszard Krauze pieniędzmi nie szasta. Największe gwiazdy "Czarnych Koszul" Jacek Kosmalski, Radosław Gilewicz i Radosław Majdan zarabiają po 15 tysięcy miesięcznie.
Poza Arką i Polonią trudno znaleźć w drugiej lidze klub oferujący ponad 10 tysięcy miesięcznie. Wypłaty oscylują w granicach 4-8 tysięcy plus premie.
W trzeciej lidze dobrze płaci Ruch Wysokie Mazowieckie (sponsorem jest firma mleczarska), gdzie Dzidosław Żuberek, były gracz ŁKS i Jagiellonii, może liczyć na 5 tysięcy plus premie. Na Śląsku powszechny jest model, że piłkarze zatrudniani są w kopalniach, pracują od 6 rano do 12, a dopiero potem idą na trening. Przykładem jest Rozwój Katowice, gdzie można zarobić kilka tysięcy miesięcznie na etacie górnika. Inny model przyjęła Stal Głowno. Tworzący ten zespół Nigeryjczycy mają po 1,5 tysiąca brutto, klub wynajmuje im też wspólny dom i opłaca wyżywienie.
W czwartej lidze o gwiazdy i wysokie zarobki już trudniej, choć w Narwi Ostrołęka gra Piotr Matys. Kiedyś był w szkółce PSV Eindhoven, a jako piłkarz ŁKS strzelił słynną bramkę piętą Fabienowi Barthezowi. Teraz i rywale nie tacy groźni, i zarobki nie takie wysokie (2 tysiące).
Piąta liga? To już czyste amatorstwo. Na przykład w MKS Ryki, grającym w grupie lubelskiej, czołowy piłkarz, Piotr Szymański, ma 300 złotych miesięcznie. Premie to 100 złotych za zwycięstwo na wyjeździe, a 70 u siebie. Remis to zysk 50 złotych. Dodatkowym bonusem po zwycięstwie jest wspólny grill. Ciekawie jest w B-klasie. Na przykład Tęcza Augustów oferuje dwóm najlepszym piłkarzom w danym meczu po 50 złotych, a reszcie po piwie. Tylko co z tymi, którzy nie piją?
I LIGA
Edson (Legia Warszawa) 100 tys.
Wojciech Łobodziński (Wisła Kraków) 93 tys.
Łukasz Garguła (GKS Bełchatów) 87 tys.
Wojciech Kowalewski (Korona Kielce) 58 tys.
Sebastian Mila (ŁKS Łódź) 58 tys.
Adrian Sikora (Groclin Dyskobolia) 58 tys.
Emilian Dolha (Lech Poznań) 58 tys.
Maciej Iwański (Zagłębie Lubin) 45 tys.
Konrad Gołoś (Górnik Zabrze) 29 tys.
Radosław Kałużny (Jagiellonia Białystok) 25 tys.
Marcin Bojarski (Cracovia) 20 tys.
Maciej Kowalczyk (Widzew Łódź) 20 tys.
Marcin Nowacki (Ruch Chorzów) 17 tys.
Jan Woś (Odra Wodzisław) 16 tys.
Mariusz Mężyk (Polonia Bytom) 12,5 tys.
Sebastian Olszar (Zagłębie Sosnowiec) 10 tys.
II LIGA
Olgierd Moskalewicz (Arka Gdynia) 30 tys.
Jacek Kosmalski (Polonia Warszawa) 15 tys.
Adam Kompała (Piast Gliwice) 10 tys.
Ugo Enninaya (Odra Opole) 7 tys.
III LIGA
Dzidosław Żuberek (Ruch Wysokie Maz.) 5 tys.
Mariusz Kolonko (Rozwój Katowice) 3,3 tys.
Kenneth Njinma (Stal Głowno) 1,5 tys.
IV LIGA
Piotr Matys (Narew Ostrołęka): 2 tys.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.