Krzysztof Dębek: Z trenerem Bergiem chcemy sobie pomagać

Odkąd reaktywowano kosztem Młodej Legii rezerwy stołecznego klubu, po raz pierwszy zdarzyło się, że ich szkoleniowiec pojechał na obóz z pierwszą drużyną. - Taka sytuacja powinna być ciągła, pozwala na lepszą komunikację. Chodzi o to, by jeden trener drugiemu nie przeszkadzał, a ekipy niżej usytułowane podporządkowywały wszystko "jedynce". Po to ci chłopcy grają w drugim zespole, by w razie potrzeby wskoczyć do pierwszego. A nie po to by wygrać mecz z Otwockiem czy Wieluniem. To nie ma żadnego znaczenia. Oczywiście wychodząc na boisko trzeba się starać by wygrać, ale nie to jest priorytetem - mówi na ten temat prezes Legii, Bogusław Leśnodorski.

- Wizytę na zgrupowaniu "jedynki" traktuję to jako nowe doświadczenie, mimo długoletniej pracy w Legii. To było zaproszenie od trenera Berga. Rozwija mnie to i pokazuje inne oblicze naszego klubu. 30 czerwca wyjeżdżam jednak z Leogang i będę miał możliwość spędzenia chwili z rodziną. Pierwszy trening rezerw już 10 lipca. Krótkie testy i od 13 lipca będziemy mieli do rozpoczęcia ligi cztery mikrocykle - opowiada Dębek.

Do tej pory trudno było mówić o jakichkolwiek kontaktach sztabów pierwszego i drugiego zespołu.

- Chcemy zacieśnić współpracę pomiędzy "jedynką", a rezerwami, co pozwoli młodym zawodnikom w rezerwach dostosować się do wymogów drużyny trenera Henninga Berga. Moim zadaniem będzie ukierunkować ich i stworzyć możliwość wejścia do ekstraklasowej ekipy.

Rozmawialiście z trenerem Bergiem o tym, jak ma wyglądać wasza współpraca w trakcie sezonu?

- Spędzamy wiele czasu na takich rozmowach, naprawdę. Szukamy jak najlepszych rozwiązań, które pozwolą nam dobrze współpracować i wzajemnie sobie pomagać. W poprzednim sezonie pracę utrudniało to, że zespół był bardzo młody, a pojawiał się duży nacisk na mistrzostwo Polski w Centralnej Lidze Juniorów. Rocznik ’96 nie będzie już mógł tam grać, więc migracja między „dwójką”, a ekipą Piotra Kobiereckiego będzie mniejsza. Dzięki temu wiele powinno się ustabilizować.

Grodzisk Wielkopolski. Początek przygotowań do rundy wiosennej, a kilku zawodników musiało na jeden dzień jechać do Warszawy na trening pierwszego zespołu w trakcie swojego obozu. Co zrobić, żeby takich sytuacji nie było teraz?

- To była typowa sytuacja, w której widać było brak współpracy pierwszego i drugiego zespołu. W rezerwach też uzupełnialiśmy i będziemy uzupełniać braki zawodników na zajęciach młodszymi graczami. Czasem pełna kadra na treningu jest potrzebna, by założenia zostały w pełni wypełnione. 

...

W poprzednich dwóch sezonach wiele mówiło się o awansie rezerw Legii do drugiej ligi. Poprzednie miesiące pokazały jednak, że nie jest to łatwe zadanie dla drużyny, w której dochodziło do dużych rotacji i gdzie brakowało doświadczenia. Teraz przy Łazienkowskiej pewne jest, że zespół Krzysztofa Dębka ma się po prostu utrzymać w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej, która będzie reformowana. W rozgrywkach na tym poziomie pozostanie tylko sześć ekip z naszego regionu. Kandydatów będzie wielu: ŁKS Łódź, Broń Radom, Ursus Warszawa, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Pelikan Łowicz czy chociażby Polonia, która może się podnieść po tym, jak władzę nad nią przejęła spółka firmowana przez Jerzego Engela.

Rezerwy, poza utrzymaniem, mają głównie służyć pierwszemy zespołowi, co zostało powiedzane wprost, między innymi przez samego prezesa Leśnodorskiego. Piłkarze w "dwójce" mają być przygotowywani do gry w "jedynce". Rezerwy mają być przedsionkiem zespołu prowadzonego przez Berga. Podobny ma być sposób treningu i gry. Bez zmian pozostaje jednak blok juniora starszego, którego koordynatorem będzie Dębek. - Współpraca z drużyną CLJ będzie kontynuowana i chciałbym żeby była ona również z pierwszym zespołem na poziomie, jakiego wszyscy sobie życzymy - mówi szkoleniowiec pracujący przy Łazienkowskiej od dwunastu lat.

...

Widzi pan przykładowo u Kalinkowskiego, Wieteski czy Makowskiego różnicę w grze w rezerwach po regularnych treningach w "jedynce"

- W pierwszym zespole tacy zawodnicy trenują na jeszcze wyższym poziomie niż w rezerwach. Piłka i zadania taktyczne są podobne, ale wszystko wykonywane jest w szybszym tempie. Widać po nich, że się rozwinęli i szlif z „jedynki” był wartościowy.

Łatwo jest obejmować zespół z pozycji asystenta poprzedniego trenera?

- Na pewno łatwiej. W ogólę łapie się na tym, że w Leogang, na zgrupowaniu pierwszego zespołu są ludzie, z którymi pracowałem i doskonale znam ich z czasów juniorskich. W rezerwach będę teraz działał z piłkarzami, którzy tworzyli tę ekipę w poprzednim sezonie. Znam ich i to też pomocne. Obecna posada to dla mnie kolejny szczebel trenerskiej kariery i oznaka zaufania ze strony Legii. Postaram się jak najlepiej wywiązać z powierzonej roli.

- Mamy młodą i dobrą kadrę zawodniczą, która jest utytułowana wśród juniorów. Pamiętajmy jednak, że osiągnięcia młodzieżowe, nawet mistrzostwo Polski, nie dają przepustki do seniorskiego futbolu.

Liderów nowego zespołu należy upatrywać w takich ludziach jak Mateusz Zawal?

- Oprócz testowanego w Koronie Kielce Łukasza Turzynieckiego, Mateusz będzie najstarszym zawodnikiem w zespole. Bardzo na niego liczę i myślę, że ciężko trenując, ma szansę w przyszłości dostać szansę w pierwszej drużynie.

...

Sztab szkoleniowy zespołu rezerw zostanie trochę przebudowany. Razem z Magierą, z klubem pożegnał się ściągnięty przez niego do klubu Rafał Kubów. Wspomniany szkoleniowiec był analitykiem oraz pracował z zawodnikami na boisku, często w trakcie zajęć indywidualnych. Jego praca została doceniona i w 2015 roku pomagał przy juniorskiej reprezentacji Polski do lat 19. To miejsce zajmie Kacper Marzec, dotychczasowy asystent Piotra Zasady i Daniela Myśliwca w rocznikach '98 oraz '99.  Zmieni się również trener bramkarzy. Arkadiusz Białostocki pozostanie w klubie, ale będzie pracował z młodszymi zawodnikami. Szkoleniowiec zajmujący się golkiperami zostanie dopiero zatrudniony i będzie to postać, która nie pracowała dotychczas w akademii piłkarskiej.

Oczywiście nowym trenerem w sztabie będzie Aleksandar Vuković, który zajmie dotychczasowe miejsce Dębka i będzie pomagał mu z drużyną. - „Vuko” będzie asystentem, który powinien jak najlepiej służyć nam swoim doświadczeniem piłkarskim. Nikomu nie trzeba go przedstawiać. To jednak młody trener, który dopiero poznaje arkana pracy szkoleniowej. Jak każdy z nas, będzie zbierał nowe doświadczenia. Taki był plan, by wdrażał się przez ostatnie miesiące w pracę w akademii. Aleksandar zna już schematy codziennego funkcjonowania, a teraz będzie nas wspomagał na trzecioligowym froncie - mówi Dębek.

- Skuteczne działanie gwarantuje jedynie zaufany sztab szkoleniowy. Dobrze znam ludzi, którzy się w nim znaleźli i im ufam. Wierzę, że razem wykonamy dobrą robotę - stwierdził trener "dwójki".

Sztab szkoleniowy rezerw:

I trener - Krzysztof Dębek
Asystent - Aleksandar Vuković
Trener/analityk - Kacper Marzec
Trener bramkarzy - wkrótce zostanie przedstawiony
Trener od przygotowania motorycznego - Tomasz Grudziński
Kierownik zespołu - Marcin Muszyński
Masażyści - Marcin Bator
Fizjoterapeuta - Sebastian Karst
Lekarz - Paweł Polaczek, Michał Dąbrowski

Legioniści rozpoczną przygotowania do nowej rundy 10 lipca. Po testach, przyjdzie czas na normalne treningi i cztery sparingi. Około 26 lipca zespół wyjedzie na zgrupowanie na Dolny Śląsk w okolicach Lubina i Głogowa. Warszawiacy zmierzą się w sparingach z drugimi ekipami Jagiellonii i Zagłębia oraz Motorem Lublin na miejscowym stadionie. Do ustalenia pozostał ostatni rywal.

Sparingi:

- Jagiellonia II Białystok (Wysokie Mazowieckie)
- Motor Lublin (Lublin, Arena Lublin)
- Zagłębie II Lubin (Lubin) - 29.07, 11:00
- Sparing - rywal jeszcze nie jest znany* - 01.08

* - pierwotnie legioniści mieli zmierzyć się z zespołem Energie Cottbus do lat 23.