Krzysztof Ostrowski: Urban na mnie "wchodził"
02.05.2013 10:25
- Nie wiem, jak jest teraz, bo słyszałem, że Jan Urban trochę się zmienił. Podobno mniej "wchodzi" psychicznie na zawodników. Pamiętam go z Legii jako kogoś, kto mógł pożartować, ale generalnie luzu na treningach nie było. Wręcz przeciwnie, trener lubił nam dokręcać śrubę. Należałem do tych, na których trener "wchodził", ale nie tylko ja. Po prostu Urban chciał, żeby wszystko wyglądało perfekcyjnie - mówi Ostrowski w rozmowie z przegladsportowy.pl
- To będzie fajny mecz dla kibica, z udziałem dwóch drużyn świadomych klasy rywala, ale mimo to chcących grać piłką. Zobaczymy, iloma piłkarzami nasi przeciwnicy zagrają w środku pola. To ważne, bo w tej strefie ułoży się cały mecz. Jeśli przejmiemy tam kontrolę, powinno być dobrze. W głowie siedzi wspomnienie gry w Legii, ale sentymentów nie będzie. Urodziłem się we Wrocławiu i gram dla Śląska. Przywitam się z kilkoma kolegami, ale w meczu nie odstawię nogi. To jest finał rozgrywek o Puchar Polski i choć Legia jest faworytem, my mamy przewagę psychiczną, bo wygraliśmy dwa ostatnie mecze z Legią i mamy zamiar zdobyć trofeum.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.