Kto zagra w sobotę u boku Inakiego Astiza?
14.12.2017 09:07
– To nie jest komfortowa i przyjemna sytuacja, kiedy trener w jednym spotkaniu traci obu stoperów. Mam pewien pomysł, jak rozwiązać ten problem – mówił zaraz po meczu w Gliwicach chorwacki szkoleniowiec Legii. Trochę ponarzekał na lekkomyślność defensorów – Pazdan sfaulował rywala w środkowej strefi e boiska, Dąbrowski popełnił przewinienie przy linii autowej, daleko od pola karnego. To oznacza, że w sobotę do składu wróci Hiszpan Inaki Astiz, który w Gliwicach drugi raz z rzędu usiadł na ławce rezerwowych. Odkąd pod koniec sierpnia podpisał dwuletni kontrakt taka sytuacja jeszcze nie miała miejsca. Jeśli odpoczywał, to w Pucharze Polski. W lidze usiadł na ławce po błędzie, który kosztował Legię utratę gola, a w konsekwencji punktów w Niecieczy, w meczu z Sandecją (2:2). Naturalnym partnerem Astiza wydaje się Jakub Czerwiński, czwarty środkowy obrońca w kadrze drużyny. – Zobaczymy, po głowie chodzi mi inne rozwiązanie – uśmiechał się w Gliwicach Jozak. Są jeszcze Tomasz Jodłowiec i Mateusz Żyro. Pierwszy grywa na stoperze bardzo rzadko, a drugi u Jozaka zagrał raz w PP przeciwko Ruchowi Zdzieszowice poza tym występuje w III-ligowych rezerwach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.