Kto zastąpi Wawrzyniaka?
28.01.2009 14:06
Odejście <b>Jakuba Wawrzyniaka</b> z Legii stało się faktem. "Rumiany" miał ostatnio pewne miejsce na lewej stronie bloku defensywnego. Wcześniej klub lekką ręką pozbył się <b>Edsona</b>, który mógł grać na lewej obronie, oraz wypożyczył do Piasta Gliwice <b>Przemysława Wysockiego</b>. W sparingu z Unterhaching trener <b>Jan Urban</b> testował na pozycji lewego defensora <b>Marcina Smolińskiego</b>, ale nie był to udany eksperyment. Wygląda więc na to, że na transferze Wawrzyniaka, najbardziej może skorzystać <b>Tomasz Kiełbowicz</b>, który otrzyma szansę gry w podstawowym składzie.
"Kiełbik" od początku zgrupowania w Mijas prezentuje się naprawdę dobrze. We wspomnianym meczu z niemieckim Unterhaching należał do najlepszych na boisku. Niedawno w wywiadzie dla naszego serwisu mówił, że zrobi wszystko by wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie. - Poprzedni rok nie był olśniewający w moim wykonaniu i zdaję sobie doskonale z tego sprawę. Było kilka spotkań gdzie nie grałem na swoim normalnym poziomie. Teraz jestem bardzo zdeterminowany, by na wiosnę pokazać się z dużo lepszej strony. Celem jest gra w pierwszym składzie, a celem nadrzędnym odnoszenie sukcesów przez Legię - mówił Kiełbik.
- Chyba otwiera się przed tobą szansa gry w pierwszym składzie? - zapytaliśmy dziś "Kiełbika". - Mam nadzieję, ale w piłce różnie bywa. Czas pokaże czy tak będzie rzeczywiście - odpowiedział zawodnik.
Rzeczywiście okienko transferowe w Polsce jeszcze trwa. Z pewnego źródła wiemy, że dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak, już kilka dni temu kontaktował się Polonią Bytom i wypytywał o Marcina Komorowskiego. Wciąż mówi się o przyjściu Jacka Krzynówka, który grywał już na lewej obronie w swojej bogatej karierze. W najbliższych dniach wiele powinno się wyjaśnić, póki co faworytem w rywalizacji o miejsce na lewej stronie obrony jest Tomasz Kiełbowicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.