Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kuba broni kadrowiczów

Adam Dawidziuk

Źródło:

11.02.2005 12:44

(akt. 29.12.2018 18:05)

- Wiek piłkarzy nie odgrywa najważniejszej roli. Przyczyną porażki z Białorusią nie była słabsza postawa obrońców, a przede wszystkim błędy pomocników - uważa były szkoleniowiec piłkarzy Legii, <b>Dariusz Kubicki</b>. W środę polscy kadrowicze przegrali towarzyskie spotkanie w Grodzisku Wielkopolskim z Białorusią 1:3. W defensywie reprezentacji Polski zagrali prawie wyłącznie zawodnicy ponad 30- letni.
Starszego bloku obronnego nie ma chyba żaden zespół narodowy w Europie. - Wiek piłkarzy nie odgrywa najważniejszej roli. Pamiętam, że ja w wieku 32 lat prezentowałem się bardzo dobrze. Główną przyczyną porażki z Białorusią była nie słabsza postawa obrońców, a przede wszystkim błędy pomocników - powiedział były defensor m.in. Legii Warszawa, Aston Villi, Birmingham oraz Sunderlandu, Dariusz Kubicki. W meczu przeciwko Białorusi selekcjoner Paweł Janas zdecydował się na wystawienie w obronie Michała Żewłakowa (29 lat), Tomasza Kłosa (32), Dariusza Żurawia (33) i Tomasza Rząsy (32). Po przerwie Kłosa zastąpił rok starszy Hajto. Średnia wieku wyniosła 32 lata. - W takim zestawieniu zagrali po raz pierwszy, poza tym Kłos jest dopiero w okresie przygotowawczym, zaś Hajto i Żuraw niedawno rozpoczęli rundę rewanżową w niemieckiej ekstraklasie. Najwyższa forma w przypadku reprezentantów Polski ma przyjść później, na spotkania eliminacji mistrzostw świata - uważa Kubicki. - Niestety, trzeba otwarcie powiedzieć, że w Polsce nie ma zbyt wielu piłkarzy potrafiących grać na poziomie reprezentacyjnym. Dlatego selekcja prowadzona przez obecny sztab szkoleniowy jest słuszna. Trener Janas dysponuje pewną grupą na przykład obrońców, z którymi może wypracować pewne schematy gry. Trudno mi kogokolwiek innego polecić do gry w defensywie - przyznał były trener Legii, który otworzył niedawno szkółkę piłkarską dla dzieci. Pierwsze zajęcia odbędą się 14 lutego. Oprócz nauki futbolowego rzemiosła, młodzi gracze uczyć się będą języka angielskiego. Blok obronny polskiej kadry tworzą ponad 30-letni piłkarze. Tymczasem w składach innych europejskich zespołów narodowych nie brakuje młodych, perspektywicznych zawodników, którzy mogą występować w swojej reprezentacji nie tylko w MŚ-2006, ale również w kolejnych największych imprezach na świecie. W ekipie Niemiec przeciwko Argentynie (2:2) zagrali Per Mertesacker (20 lat; mierzy aż 196 cm wzrostu), Thomas Hitzlsperger (23) i Patrick Owomoyela (25), wsparci doświadczonym Christianem Woernsem (33). Graczy poniżej 25. roku życia nie zabrakło także w "jedenastkach" np. Hiszpanii (Asier del Horno), Anglii (Ashley Cole) czy Francji (Gael Givet).

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.