Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kuba Rzeźniczak: Było nerwowo

Marcin Szymczyk

Źródło:

19.11.2005 00:47

(akt. 27.12.2018 03:22)

- Cieszymy się zwycięstwa, bo punkty są dla nas najważniejsze i zostały dopisane do naszego konta. Cały czas walczymy z Wisłą o mistrzostwo Polski. Sam mecz miał trochę dziwny przebieg, najpierw w krótkim odstępie czasu strzeliliśmy trzy bramki. Później mecz się wyrównał, mieliśmy jeszcze kilka dogodnych sytuacji, w końcówce straciliśmy dwie bramki i zrobiło się nerwowo - powiedział rezerwowy w dzisiejszym meczu reprezentant młodzieżówki <b>Jakub Rzeźniczak</b>
- Opowiedz o tych straconych bramkach, byłeś już wtedy na murawie. - Przy pierwszej bramce było to nieporozumienie miedzy mną a Wojtkiem Szalą przy rzucie rożnym i Wiśniewski strzelił z głowy. A druga to dekoncentracja z naszej strony no i 3:2. Ale dobrze że nie 3:3. - Dziś grałeś na pozycji defensywnego pomocnika. Gdzie wolisz grać w linii pomocy czy na środku obrony? - Najważniejsze bym grał. Można powiedzieć, że na jakiej pozycji bym nie grał to będę zadowolony. Osobiście lepiej się czuję na pozycji środkowego obrońcy.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.