
Kucharczyk i Rzeźniczak po meczu z Widzewem
20.07.2013 21:33
(akt. 04.01.2019 13:09)
- Nasza liga jest specyficzna, bo każdy może wygrać z każdym. Dobrze, że w naszej drużynie zmiennicy dają tyle samo, ile zawodnicy wychodzący na boisko. W Walii wzięliśmy zimny prysznic. Drugie 45 minut i dzisiejszy pojedynek był lepszy w naszym wykonaniu.
Jakub Rzeźniczak: - Trener powierzył mi dziś funkcję kapitana i starałem się jak najlepiej spisać w tej roli. 5:1 w pierwszej kolejce to dobry prognostyk. W zeszłym sezonie na początek wygraliśmy 4:0 z Koroną, więc mam nadzieję, że wszystko skończy się tak jak w czerwcu, czyli mistrzostwem. Wyrobiłem normę, bo strzeliłem gola, ale staram się wykorzystywać każdą szansą i pracuje nad tym. Szkoda, że przy drugiej piłce piłka tylko odbiła się od poprzeczki. Cieszyłem się z bramki, ale nie wiem jak się z nich cieszyć, bo rzadko trafiam (śmiech). A jakby ten drugi strzał też wpadł? To bym chyba z boiska zszedł (śmiech).
- Na razie mam pół roku do końca kontraktu i zobaczymy jak to wszystko dalej się ułoży. W Walii mieliśmy słabsze 45 minut, a dziś potwierdziliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Gram w Legii i robię wszystko żeby ten klub wygrywał. Trochę szkoda, że tak się dzieje w Widzewie. Nie zazdroszczę im tej sytuacji.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.