Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kucharczyk: Pójść w ślady Błaszczykowskiego

Marcin Szymczyk

Źródło: FutbolNews

18.07.2010 21:52

(akt. 15.12.2018 21:07)

Gdy wiosną 2005 roku Jakub Błaszczykowski przechodził z czwartoligowego KS Częstochowa do Wisły, mało kto wierzył, że tak szybko zawładnie Krakowem. W podobnej sytuacji, co wtedy 20-letni "Kuba", jest teraz w Legii 19-letni Michał Kucharczyk. - Mam nadzieję, że będzie ze mną podobnie - mówi młody napastnik.

Pierwszy sukces Kucharczyk może już sobie odznaczyć. W niedzielę trener Maciej Skorża zabrał go na zgrupowanie do francuskiego Carnac. 19-latek, który przyszedł do Legii z drugoligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, przyznaje, że w klubie ze stolicy od początku czuje się dobrze.

 - Atmosfera jest bardzo dobra i ze wszystkimi jestem już na "ty" - zdradza wychowanek Świtu, który na razie najmocniej trzyma się z Arturem Jędrzejczykiem i innym młodym napastnikiem Legii, Maciejem Górskim. - Gra w Legii to dla mnie nowa przygoda. Miałem rok na oswojenie się z myślą, że przychodzę do Legii (od razu po wykupieniu Kucharczyka, Legia wypożyczyła go Świtowi - przyp. red.), ale nawet, gdybym trafił do Legii od razu, to nie miałbym strachu. Po prostu trzeba być sobą. W każdej sytuacji.

Niezwykle dumny z syna jest Wiesław Kucharczyk: - Najważniejsze, że Michał trenuje z pierwszym zespołem. Przecież on przeskoczył o dwie klasy, do wielkiego klubu, a - jak to się mówi - "nie od razu Kraków zbudowano". Pan Wiesław jest przekonany, że syn poradzi sobie w stołecznym klubie. - Jak będzie miał jakąś szansę, to na pewno ją wykorzysta - podkreśla ojciec Michała. I wylicza atuty syna, który w ubiegłym sezonie zdobył dla Świtu 13 bramek: - Pracowitość i prędkość ma na pewno, technikę jeszcze poprawi i… będzie dobrze - nie ma wątpliwości Kucharczyk senior.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.