Kucharski zbawcą biało-czerwonych
07.06.2002 20:06
W całej Polsce, ale także w Korei prowadzone są dyskusje głównie na jeden temat - kto może pomóc Jerzemu Engelowi w awansie z grupy? I właściwie wszystkie oczy zwrócone są w kierunku Cezarego Kucharskiego.
Kapitan Legii doprowadził warszawski zespół do tytułu mistrza Polski. Nigdy nie unikał walki, zawsze biegał za ośmiu, a podczas treningów w Pusan prezentuje się naprawdę znakomicie. I ma przekonanie, że byłby w stanie pomóc reprezentacji. Podobnej wiary w siebie i zespół nie prezentuje chyba żaden inny z zawodników, którym w Pusan przyszło grzać ławę. Ma też inny atut - jak nikt inny może zdynamizować grę drugiej linii, bo znakomicie prezentuje się nie tylko jako napastnik, ale także ofensywny pomocnik.
- Bardzo żałuję, że nie dane mi było zagrać w meczu z Koreą - mówi Kucharski. - Gdy zrobiło się ciężko, podobnie jak pewnie wszyscy koledzy siedzący na ławce, miałem nadzieję, że to właśnie mnie selekcjoner pośle na boisko. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na swoją szansę - cytuje Tempo
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.