Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kucharz na ostro: Pozytywna energia!

Redakcja

Źródło: Gazeta Wyborcza

27.02.2007 00:15

(akt. 23.12.2018 21:49)

Sezon piłkarski w Polsce ruszył! Jeszcze nie te najważniejsze rozgrywki, ale dla stęsknionego sympatyka kopanej Puchar Ekstraklasy też jest ciekawy. Legia łatwo uporała się z ŁKS-em. W zasadzie adrenalina u fanów warszawskiego klubu podskoczyła tylko w 20. sekundzie, gdy Arifović mógł strzelić bramkę dającą prowadzenie łodzianom. Nikt nie miał wątpliwości, kto rządzi na Łazienkowskiej. - rozpoczyna swój kolejny felieton na łamach "Gazety Wyborczej" były napastnik Legii, <b>Cezary Kucharski</b>.
Piłkarze Legii wypowiadają się, że czują się dobrze przygotowani do sezonu i mają ogromną motywację, aby obronić "majstra". Łukasz Fabiański mówi nawet o potężnym ładunku pozytywnej energii. To dobrze rokuje drużynie. W jednym z poprzednich tekstów pisałem, że Legia to dla mnie główny kandydat do zdobycia tytułu w sezonie 2006/2007. Nie będzie łatwo, bo przeciwnicy nie są kulawi, a poza tym trudniej jest obronić, niż zdobyć mistrza. Z perspektywy jeszcze niedawnego piłkarza warszawskiej drużyny niepokojący wydaje się kolejny konflikt między kibicami a KP Legia. To może wiosną odbić się rykoszetem na grze drużyny! Nikt chyba bowiem nie ma wątpliwości, że kibice mogą pomóc piłkarzom w grze. I zaszkodzić również! Przychodzi mi na myśl powiedzenie mojego serdecznego kolegi z boiska Maćka Murawskiego. "Kibice Legii są najlepsi, a jednocześnie najgorsi" czy coś w tym stylu. Oberwało się, pamiętam, wtedy Maćkowi od fanów, ale zupełnie niesłusznie. "Muraś" chciał powiedzieć, że jak kibice Legii chcą pomóc drużynie - robią to najlepiej w Polsce. Jednak gdy są rozczarowani grą, dają to dosadnie do zrozumienia i to jest dla piłkarzy bardzo nieprzyjemne, bardziej niż w innych polskich klubach. Pod tym względem są "najgorsi". A doświadczenie zbierał w Poznaniu, Wrocławiu i w Warszawie. "You`ll Never Walk Alone" ("Nigdy nie będziesz szedł sam") - słowa piosenki Oskara Hammersteina II, znane bardziej jako hymn Liverpoolu i Celticu, nie są obce kibicom Legii. Myślę nawet, że większość utożsamia się z tymi słowami, gdy przekracza bramy Łazienkowskiej. Dobrze o nich pamiętać. Piłkarzom potrzebna jest dobra atmosfera na trybunach, niezależnie od polityki KP Legia. Oni muszą być skoncentrowani wyłącznie na grze, niesieni porywającym dopingiem fanów. Wtedy będzie im łatwiej o wspomniany przez Fabiańskiego pozytywny ładunek energii, który zburzy linie obronne rywalizujących z Legią drużyn. Niektóre zachowania kibiców podczas piątkowej prezentacji drużyny i sobotniego meczu były niestety ładunkiem negatywnej energii. P.S. Jestem zniesmaczony potraktowaniem Tomasza Hajto przez warszawskich fanów. To nie jest mój ulubiony piłkarz, ale nie kopie się leżącego.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.