Kucharz na ostro: Pozytywna energia!
27.02.2007 00:15
Sezon piłkarski w Polsce ruszył! Jeszcze nie te najważniejsze rozgrywki, ale dla stęsknionego sympatyka kopanej Puchar Ekstraklasy też jest ciekawy. Legia łatwo uporała się z ŁKS-em. W zasadzie adrenalina u fanów warszawskiego klubu podskoczyła tylko w 20. sekundzie, gdy Arifović mógł strzelić bramkę dającą prowadzenie łodzianom. Nikt nie miał wątpliwości, kto rządzi na Łazienkowskiej. - rozpoczyna swój kolejny felieton na łamach "Gazety Wyborczej" były napastnik Legii, <b>Cezary Kucharski</b>.
Piłkarze Legii wypowiadają się, że czują się dobrze przygotowani do sezonu i mają ogromną motywację, aby obronić "majstra". Łukasz Fabiański mówi nawet o potężnym ładunku pozytywnej energii. To dobrze rokuje drużynie.
W jednym z poprzednich tekstów pisałem, że Legia to dla mnie główny kandydat do zdobycia tytułu w sezonie 2006/2007. Nie będzie łatwo, bo przeciwnicy nie są kulawi, a poza tym trudniej jest obronić, niż zdobyć mistrza. Z perspektywy jeszcze niedawnego piłkarza warszawskiej drużyny niepokojący wydaje się kolejny konflikt między kibicami a KP Legia. To może wiosną odbić się rykoszetem na grze drużyny! Nikt chyba bowiem nie ma wątpliwości, że kibice mogą pomóc piłkarzom w grze. I zaszkodzić również!
Przychodzi mi na myśl powiedzenie mojego serdecznego kolegi z boiska Maćka Murawskiego. "Kibice Legii są najlepsi, a jednocześnie najgorsi" czy coś w tym stylu. Oberwało się, pamiętam, wtedy Maćkowi od fanów, ale zupełnie niesłusznie. "Muraś" chciał powiedzieć, że jak kibice Legii chcą pomóc drużynie - robią to najlepiej w Polsce. Jednak gdy są rozczarowani grą, dają to dosadnie do zrozumienia i to jest dla piłkarzy bardzo nieprzyjemne, bardziej niż w innych polskich klubach. Pod tym względem są "najgorsi". A doświadczenie zbierał w Poznaniu, Wrocławiu i w Warszawie.
"You`ll Never Walk Alone" ("Nigdy nie będziesz szedł sam") - słowa piosenki Oskara Hammersteina II, znane bardziej jako hymn Liverpoolu i Celticu, nie są obce kibicom Legii. Myślę nawet, że większość utożsamia się z tymi słowami, gdy przekracza bramy Łazienkowskiej. Dobrze o nich pamiętać. Piłkarzom potrzebna jest dobra atmosfera na trybunach, niezależnie od polityki KP Legia. Oni muszą być skoncentrowani wyłącznie na grze, niesieni porywającym dopingiem fanów. Wtedy będzie im łatwiej o wspomniany przez Fabiańskiego pozytywny ładunek energii, który zburzy linie obronne rywalizujących z Legią drużyn. Niektóre zachowania kibiców podczas piątkowej prezentacji drużyny i sobotniego meczu były niestety ładunkiem negatywnej energii.
P.S. Jestem zniesmaczony potraktowaniem Tomasza Hajto przez warszawskich fanów. To nie jest mój ulubiony piłkarz, ale nie kopie się leżącego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.