Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kucharz na ostro: Roger Polakiem? Jestem przeciw

Mariusz Ostrowski

Źródło: Gazeta Wyborcza

05.02.2008 08:54

(akt. 21.12.2018 06:45)

Przyznanie polskiego obywatelstwa piłkarzowi Rogerowi było - mam takie wrażenie - tematem numerem 1 w prasie sportowej w ostatnim tygodniu. Podobno sam <b>Leo Beenhakker</b> jest tego pomysłodawcą jako wielbiciel talentu perły z Brazylii. Gdyby to była prawda (cały czas mam wątpliwości), to "człowiek roku" (Leo) pokazuje, że jest bardzo zdeterminowany, aby wzmocnić siłę naszej kadry. Trochę to jednak kłóciłoby się z wygłaszaną przez "Bossa" pozytywną opinią o naszych piłkarzach. Bo to mi wygląda jako wotum nieufności w stosunku do naszych reprezentantów.
Sam piłkarz wypowiadał się różnie. Raz, że poważnie pomyśli nad tą propozycją, innym razem, że to nieprawda. Niezła kołomyja i połapać się w tym trudno. Wybuchła niemal ogólnopolska dyskusja na temat: potrzebny jest Roger kadrze czy nie? Przyznać mu więc obywatelstwo czy też nie? Nie było jednomyślności wśród kibiców, nawet jeśli to byli fani Legii. Powiedzenie: "Gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie", pasuje w tym momencie jak ulał. Jestem po stronie tych opinii, które są przeciwne udzieleniu polskiego obywatelstwa Rogerowi. Obywatelstwa na użytek gry w reprezentacji w Euro 2008. Nie przekonują mnie argumenty typu,jesteśmy w Europie, tak robią inni - Chorwaci, Niemcy - świat się zmienia i jest globalną wioską itd. Trzymając się tych argumentów, można np. zaproponować jeszcze kilku piłkarzom zagranicznym grę w naszej kadrze! Wtedy bylibyśmy może potęgą? Ale czy wtedy przeżywalibyśmy tak spotkania naszej reprezentacji i utożsamialibyśmy się tak z naszą reprezentacją? Czy "hordy" naszych fanów jeździłyby po całym świecie, aby z dumą wysłuchiwać, jak grają Mazurka Dąbrowskiego, stojąc z wymalowanymi na biało-czerwono twarzami? Wątpię. Piłka nożna stała się skomercjalizowana do cna, a kibice KP Legia doświadczają tego na własnej skórze i kieszeni. Z rozmów z nimi mam wiedzę, że coraz mniej utożsamiają się z KP Legia. Nie o to chyba nam chodzi!? Z dobrych wzorów należy czerpać, ale w tym wypadku bardziej mi pasuje "małpowanie" z innych? Przyznanie obywatelstwa to poważna sprawa, a nie wstąpienie do kółka zainteresowań, z którego zaraz można się wycofać. Nie słyszałem, aby Roger wcześniej sygnalizował, że chce się związać z naszym krajem. Wręcz przeciwnie. Argumenty muszą być poważne, aby w specjalnym trybie prezydent RP przyznał obywatelstwo. W przypadku Rogera ja osobiście widzę ich niewiele. PS. A może rację ma mój sąsiad, który przekonuje mnie na spotkaniach towarzyskich, że wszystko można sprzedać. To tylko kwestia ceny.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.