Kulisy powołania Korzyma
11.06.2007 07:36
Trener Globisz zdecydował się powołać <b>Macieja Korzyma</b> w miejsce <b>Kamila Grosickiego</b>. Zadzwonił do niego późno w nocy i kazał stawić się w południe na zgrupowaniu. Zawodnik nie zgodził się. - Trochę mi przykro, że trener tak przejechał się po mnie w prasie. Dostałem powołanie w ostatniej chwili, nie miałem pewności czy jadę tylko do Jordanii czy również do Kanady. A ryzykowałem wiele, bo nie mógłbym się przygotowywać z Legią do nowego sezonu - mówi Korzym. I rzeczywiście, gdyby 19-letni napastnik zdecydował się na wyjazd, nie znalazłby się w kadrze pierwszego zespołu stołecznej drużyny. A to oznaczałoby, że przez pół roku grałby w rezerwach lub został wypożyczony.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.