Kulisy rozmów z Michałem Żewłakowem
27.05.2011 08:27
35-letni obrońca w kwietniu rozwiązał kontrakt z tureckim Ankaragücü i do rozmów z Legią przystępował jako wolny zawodnik. Negocjacje trwały dziesięć dni. Żewłakow zrzekł się pieniędzy za podpisanie umowy, nie chciał również służbowego samochodu. Liczył, że za grę dostanie rocznie 300 tys. euro brutto. Po kilku dniach dyrektor sportowy Marek Jóźwiak poinformował zawodnika, że Legia nie jest w stanie spełnić jego wymagań finansowych. - Nie chcę się tłumaczyć, dlaczego nie zagram w Legii. Tylko winni to robią - mówi zrezygnowany Żewłakow.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że poszło o 50 tys euro. Michał Żewłakow chciał zarabiać rocznie 300 tys. euro brutto. Klub oferował mu 250 tysięcy euro. Józwiak zaznacza, że być może Legia wróci do rozmów z piłkarzem, choć nie podaje konkretów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.