Legia bardziej polska. Radosław Kucharski dyrektorem sportowym Legii
05.09.2018 19:16
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Kucharski był związany z Legią wiele lat. Z krótką przerwą, kiedy został skautem Manchesteru United, ale po kilku miesiącach wrócił na Łazienkowską. Kierował skautingiem Legii, brał udział także przy niektórych transferach do klubu lub z klubu. Dziś dostaje ogromną odpowiedzialność.
Legia staje się bardziej polska po nieudanym eksperymencie ze sprowadzeniem ludzi z Chorwacji. Przed całym zespołem ogrom pracy, trzeba posprzątać po nieudanych decyzjach poprzedników. Kucharskiego na czele działu skautingu zastąpi Tomasz Kiełbowicz. Z kolei Jacek Zieliński pozostanie szefem akademii, ale będzie współuczestniczył także w procesie transferowym.
(AKTUALIZACJA) OTO PEŁNA TREŚĆ OFICJALNEGO KOMUNIKATU LEGII WARSZAWA
- Zanim wyciągnęliśmy wnioski personalne chcieliśmy dobrze zrozumieć, jakie błędy zostały popełnione. Szczegółowo przeanalizowaliśmy sytuację i wiemy, że kluczowym błędem była budowa sztabu w oparciu o niedoświadczone osoby. Zabrakło też nadzoru, skutecznej weryfikacji pracy sztabu przez osoby za to odpowiedzialne w pionie sportowym i przepływu informacji ze ścisłego zaplecza drużyny do władz klubu. W obszarze ściśle sportowym wiemy, że drużyna nie została dobrze przygotowana fizycznie i dzisiaj wciąż ponosimy tego koszty. Podjęto też niepotrzebne ryzyko zmiany systemu gry bez odpowiedniego przygotowania – mówi prezes Legii Warszawa, Dariusz Mioduski.
Pierwszym krokiem w naprawianiu błędów na polu sportowym było zatrudnienie portugalskiego szkoleniowca o wieloletnim doświadczeniu piłkarskim oraz trenerskim, Ricardo Sa Pinto. Decyzje dotyczące Ivana Kepciji, Viktora Bezhaniego oraz Kresimira Sosa to kolejne zmiany wynikające z krytycznej oceny pracy pionu sportowego i sztabu.
Jedną z najważniejszych decyzji władz klubu jest powołanie na dyrektora sportowego Legii Warszawa Radosława Kucharskiego, dotychczasowego szefa skautingu Legii Warszawa. Będzie on nadzorować cały pion sportowy pracujący na rzecz pierwszej drużyny, podlegając bezpośrednio prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu. Odpowiedzialność za koordynację działań skautingowych przejmie wieloletni piłkarz Legii i członek zespołu skautingowego, Tomasz Kiełbowicz, który będzie jednocześnie zastępcą Radosława Kucharskiego. Ważną rolę doradczą w pionie sportowym odgrywać będzie także Jacek Zieliński, pełniący funkcję dyrektora Akademii Legii i nadzorujący obszar szkolenia oraz II drużyny.
- Szczegółowo przeanalizowaliśmy role i kompetencje poszczególnych osób wokół pierwszego zespołu i pionu sportowego Legii. Struktura, którą właśnie zmieniamy była zbyt płaska, a dodatkowo, jak się okazało, nieskuteczna jeśli chodzi o weryfikację pracy sztabu. Za dużo osób, a co za tym idzie za dużo opinii, a za mało decyzyjności i odpowiedzialności. Dziś wyciągamy z tego wnioski i dokonujemy koniecznych zmian – mówi Dariusz Mioduski.
Radosław Kucharski z Legią związany jest od ponad 10 lat. Trafił na Łazienkowską jako trener juniorów w 2008 roku. Przeszedł wszystkie szczeble kariery skautingowej - rozpoczynał jako poszukiwacz utalentowanych juniorów, potem do jego obowiązków doszło również wyszukiwanie zawodników do pierwszej drużyny. W 2015 roku został szefem działu skautingu. W dużej mierze to dzięki pracy jego zespołu do Legii Warszawa trafili tacy piłkarze jak Ondrej Duda, Krystian Bielik, Aleksandar Prijović, Nemanja Nikolić, Radosław Majecki czy Sebastian Szymański. Od czerwca 2017 roku znów był szefem skautingu mistrza Polski. Do Legii wrócił z Manchesteru United, dla którego pracował jako szef skautingu w naszym regionie Europy.
- Bardzo liczymy na doświadczenie Radka i świadomie chcemy wzmocnić jego rolę oraz odpowiedzialność, dając mu więcej decyzyjności i autonomii. Jestem przekonany, że wraz z Tomkiem Kiełbowiczem i Jackiem Zielińskim stworzą świetny zespół oparty na merytorycznym przygotowaniu, doświadczeniu i znajomości oraz zrozumieniu Legii, bo wszyscy trzej są z Klubem związani od wielu lat – mówi Prezes Dariusz Mioduski.
Prezes Legii zapowiada też ograniczenie zbędnych wydatków, przegląd i stworzenie nowej, odchudzonej struktury zespołu administracyjno-biurowego oraz inne zmiany, których celem jest przebudowa i wzmocnienie fundamentów funkcjonowania klubu.
- Po półtora roku nadszedł czas na reset i uporządkowanie fundamentów klubu. Nie zrobiliśmy tego w momencie, w którym przejmowałem pełną odpowiedzialność za zarządzanie Legią i dziś również za to płacimy cenę. Najbliższe miesiące poświęcimy więc na to, żeby punkt po puncie przejrzeć, ocenić, na nowo poukładać i zoptymalizować wszystkie obszary funkcjonowania klubu – powiedział Dariusz Mioduski.
Prezes Legii zapowiedział również ograniczenie niektórych wydatków w pozostałych obszarach działalności klubu.
- Jestem przekonany, że możemy mieć lepsze wyniki sportowe przy niższych kosztach bieżącego funkcjonowania klubu. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której budżet Legii nie będzie zależny od gry w pucharach europejskich. Oczywiście jeśli chodzi o nasze cele i ambicje sportowe nic się nie zmienia. Zrobimy wszystko, żeby sięgnąć po kolejne Mistrzostwo Polski, ale poprawienie jakości zarządzania i stabilności finansowej klubu będzie dla nas w tym sezonie równie ważne – mówi Dariusz Mioduski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.