Legia - Borussia: Mistrz Niemiec przy Łazienkowskiej

Ballspielverein Borussia 09 e.V. Dortmund została założona w grudniu 1909 roku jako wielosekcyjny klub sportowy. W statucie zostało jednak zapisane, że najważniejszą rolę zawsze odgrywać będzie w BVB piłka nożna. Nazwa Borussia zaczęła być używana w 1910 roku po połączeniu kilku miejscowych zespołów. W czasach Adolfa Hitlera ekipa nie miała łatwego życia. Ówczesny prezydent klubu August Busse odmówił dołączenia do partii nazistowskiej, a w późniejszym czasie wydawał i kolportował antynazistowskie broszury. Klub za wszystkie nieposłuszeństwa został zlikwidowany w czasie II Wojny Światowej, ale potem odrodził się mocniejszy i pełen chęci do wygrywania. 

Wystarczy napisać, że BVB to ośmiokrotny mistrz Niemiec. Dwie ostatnie korony Borussia zdobywała w ostatnich dwóch sezonach. Dodatkowo ekipa z Zagłebia Ruhry wywalczyła w swojej historii trzy puchary i cztery superpuchary. W 1997 roku drużyna z Signal Iduna Park wygrała Ligę Mistrzów i Puchar Interkontynentalny. Wystarczy dorzucić dwa finały Pucharu UEFA i widzimy, że mamy doczynienia z klubem mającym za sobą wspaniałą przeszłość, a być może jeszcze piękniejszą przyszłość. 

Początek XXI wieku był bardzo ciężki dla Borussii. Wizja bankructwa przez złe zarządzanie była bardzo bliska. Klubowi towarzyszył ogromny dług, który w 2006 roku udało się w dużej mierze spłacić. Parę chudych lat zostało wynagrodzone kibicom w 2011 roku, gdy drużyna okazała się najlepsza w Niemczech. Rok później ten sukces udało się powtórzyć i fanatyczni kibice BVB czekają teraz jedynie na dobry występ na arenie międzynarodowej. Ten rok ma być przełomowy, a startem sezonu 2012/2013 dla podopiecznych Klopa ma być właśnie sparing z Legią Warszawa.

Legia na mecz z BVB wystawi wszystkich zdrowych zawodników. Niestety na murawie nie pojawi się Rafał Wolski, który był w orbicie zainteresowań Niemców. Kilku zawodników wystąpi też przez krótki czas. Do tej grupy zaliczyć można Ivicę Vrdoljaka czy Mateusza Cichockiego. Trudno oceniać szanse Danijela Ljuboi na występ, stołeczni szkoleniowcy raczej nie będą ryzykować pogłębienie się urazu. Nie zagra także Dickson Choto. 

Trener Jurgen Klopp przyjedzie do Polski ze swoją drużyną kilka godzin przed meczem. W Warszawie zjawią się wszyscy gracze BVB, którzy byli na zgrupowaniu w Austrii. Od pierwszej minuty na placu gry pojawi się eksportowa, polska trójka czyli Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski. Wojskowych od pierwszych minut nękać będzie też największa gwiazda zespołu Mario Goetze. Na ławce usiądzie nowy nabytek BVB Marco Reus, który powinien pokazać się warszawskiej publice w ostatnich 20-30 minutach. Wątpliwy jest za to udział Matsa Hummelsa - jeden z najlepszych defensorów całej Bundesligi ma kłopoty z udem.

Pojedynek rozpocząć się ma o godzinie 17. Trener Jan Urban ma nadzieję, że liczba zmian, którą będą mogli wykonać szkoleniowcy będzie dowolna. Opiekun Wojskowych zdaje sobie sprawę, że ważniejszy od tego ciekawego sparingu i tak będzie czwartkowy mecz z SV Ried w Austrii. Potyczka z BVB będzie jedynie urozmaiconym przygotowaniem do tego spotkania, ale nikt w Legii nie ukrywa, że będzie zaangażowany w grę w stu procentach. 

Za zwycięstwo Legii w dzisiejszym meczu z Borussią można ładnie zarobić. Kurs w bwin na takie zdarzenie to aż 4.25. Remis to mnożnik 3.70, zaś wygrana mistrzów Niemiec jedynie 1.65.

W kasach pozostało jeszcze wiele biletów, więc zapraszamy do pojawienia się w słoneczną niedzielę na stadionie przy Łazienkowskiej. Wszystkim opornym, którzy nie dadzą wyciągnąć się z domów pozostaje obejrzenie potyczki w TVP 1 lub tekstowa relacja "na żywo" na Legia.Net. Już teraz zapraszamy również na video z dopingiem kibiców, pomeczowe wypowiedzi oraz zdjęcia.