Legia chciała Artura Boruca
21.02.2013 22:10
- W grudniu poważnie braliśmy pod uwagę Piotra Celebana, bo wyglądało na to, że będzie mógł rozwiązać kontrakt z Vaslui, ale zapłacili mu tuż przed końcem terminu. Myśleliśmy też o Arturze Borucu, ale zaczął bronić w Southampton. Artur to megaosobowość. Wierzę w znaczenie terminu „team spirit", a Artur to postać, już abstrahując od wartości marketingowej. Braliśmy pod uwagę właśnie takich zawodników, którzy mają problemy w swoich klubach, bo przecież nie stać nas na transfer gotówkowy z Anglii czy belgijskiego Anderlechtu - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes Legii Bogusław Leśnodorski.
Cały, długi i bardzo ciekawy wywiad z prezesem Legii będzie można przeczytać w piątkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.